EURO 2012

[~FM~ Piotruś]

[Słowik]

[P4G Szrama]

Ja tam wierzę, że kiedyś reprezentacja stanie na nogi i nie mówię tu o kolejnej zmianie trenera bo to chuja da jak zawsze, trener nie gra tylko piłkarze. Cały system szkolenia w naszym kraju leży i kwiczy a swoją drogą ciekawe ile prawdziwych piłkarskich perełek gra w jakiś mniejszych klubach, albo poprostu nie chcieli być powołani z różnych względów.

Co do wczorajszego meczu, chłopaki w 1wszej połowie za bardzo chcieli i odbiło się to na wyraźnym spadku kondycji w 2giej połowie, czyli powtórka z meczu Polska - Grecja. Patrząc też na zaangażowanie w grę w 2giej połowie tak naprawdę grało tylko 4 zawodników, reszta miała wszystko gdzieś.

[Nikita]

Mi tam nie chodzi o sam mecz wczorajszy i czy w ogole wystep na ojro. Ja mowie tylko to co widze kilkunastu lat, w Polsce poziom pilki jest beznadziejny i nikt tego niezaprzeczy. A ze mamy tam kilku fajnych, utalentowancyh chlopakow to nic nie zmieni, bo glowny problem to zaczyna się w PZPN'ie i spada w dol na wszystkie nasze ligi, reprezentacji itp.
Ja nie wierze w naszych, bo jak wyzej napisalem jesteśmy w pilke slabi, jednak zawsze mam ta iskre nadziei, ze może się uda. A jak nie to po prostu będzie jak zawsze.

Mnie najbardziej teraz zastanawia co będzie w mediach przez najblizszy czas, będą na chlopakach i Smudzie wieszac psy, to oni będą wszystkiego winni, bo jak tak mozna. Nie boje się stwierdzenia, ze nasz narod jest chory i nienormalny,a ludzi, ktorzy prawdziwie w coś wierza jest maly procent. Teraz będzie jak ze smolenskiem, jak z krzyzem i takimi podobnymi akcjami. będzie walka dla walki, zeby mimo wszystko kogos upierdolic, nawet niewinnego Smude.
Teraz nagle nasza reprezentacja jest beee, do dupy, nie potrafia grać? Tak będzie w mediach i o tym pisalem w 1-szym poscie, gdzie byla ironia, która jednak w naszym dziwnym kraju jest na porzadku dziennym. Teraz ludzie zdejma te (jak dla mnie mimo wszystko zalosne) flagi z samochodow i będą jechac po calej reprezentacji, zapominajac ze to jest tylko sport, wygrali lepsi i teraz wlasnie dopiero ci "fani, kibice" powinni pokazac ze wspieraja chlopakow.
Ale nic zyjemny w dziwnym kraju i mysle przez jeszcze wiele wiele lat się nic nie zmieni, będziemy tymi pokrzywdzonymi przez los meczennikami. - to tez ironia jak coś;)

Na koniec jak to nawijal jeden ze wspolczesnych polskich poetow:
"Wartości wypisane w sercu miej, nie na koszulkach."
I tego wlasnie się trzymam, a spora wiekszosc narodu musi się nauczyc;)

[~FM~ Piotruś]

[Jack Bauer]

[quote="Jack Bauer"]Nie wyjdziemy z grupy. Turniej wygrają Niemcy.[/quote]

Pierwsza część przepowiedni się sprawdziła. Czekam co stanie się z drugą.


Wszystko zaczeło się 11 lat temu, gdy Polacy po epickich meczach z Norwegią wywalczyli awans do Mś. Po raz pierwszy od 16 lat mieliśmy wystąpić na wielkiej piłkarskiej imprezie. Wszyscy wierzyli w taktykę Engela oraz skład oparty na zawodnikach z Bundesligi. Skończyło się jak zwykle. Wtedy tłumaczyliśmy sobie, że to przez brak ogrania w wielkich imprezach.

Potem nastąpiła kompromitacja w eliminacjach do Euro2004. Kadrę przejął Janas i udało się dostać na MŚ w Niemczech. Nadzieje znów były duże, skończyło się po 3 meczach. Już wtedy mówiło się, że trzeba coś zrobić z naszą piłką. Na tym się skończyło.

Przybył nad Wisłę człowiek z Kraju Tulipanów by zbawić polską piłkę. Jego metoda "step by step" przyniosła rezultaty. Historyczne, po raz pierwszy awansowaliśmy do ME na boiskach Austrii i Szwajcarii. Po raz kolejny nasza drużyna zawiodła. We mnie i w części kibiców narastała już pewna frustracja z tego powodu. Brak reform w polskiej kopanej przynosiła takie własne wyniki.

W polskiej piłce zmieniły się władze. W miejsce znienawidzonego Listkiewacza został wybrany Lato. Kiedyś legenda, teraz menda. Korupcja przeżera naszą piłkę, brak jakichkolwiek reform. Kierownictwo PZPN zamiast próbować coś z tym zrobić, kurczowo trzyma się stołków i pije na potęgę.

Po ME, o dziwo, na stanowisko pozostaje Leo. Jednak jest to Jego koniec. Po dobrym początku zostaje wylany na nas kubeł zimnej wody. MŚ w RPA oglądamy w telewizji. Podobno to nawet lepiej, bo można tam się łatwo zarazić HIV. Inni kibice pojechali i chyba nie zachorowali.

Skończyła się era Benhakkera, zaczęła Smudy. Ulubieniec kibiców, który jest ostatnim polskim trenerem, który wprowadził drużynę do LM. Obiecał, że prędko zbuduje drużynę ma Euro. Nie mieliśmy jej praktycznie do samego początku imprezy. W porównaniu z pozostałymi występami na innych turniejach zmieniły się 2 rzeczy - było więcej naszych na trybunach i więcej obcokrajowców w drużynie.

2 remisy i porażka jest ostatnim elementem układanki, którą naprędce przygotowałem. Dopełnia ona pasma porażek i zawodu. Od MŚ w Korei i Japonii mineło 10 lat i nie zrobiono absolutnie by coś zmienić w polskiej piłce. Brak jest szkolenia polskiej młodzieży. Po boiskach polskiej ligii biega coraz więcej obcokrajowców. Sprawiają oni czasem wrażenie jakby pojawili się przypadkiem. Młodzieżówki U-15, U-17, U-19 odnoszą sukcesy, potem żaden gracz nie trafia do seniorskiej kadry. Zamiast tego trafia do niej coraz więcej obcokrajowców.
Związkiej kierują ludzie, którzy śmieją się kibicom w twarz. Nagminnie łamią prawo i biorą za to duże pieniądze. Bez interwencji z góry nasza piłka nożna nigdy nie będzie przypominała tej z lat 70 i 80 ubiegłego wieku.

Ja po tych 10 latach mam dość. Przestaje oglądać polską piłkę nożną do czasu, aż ktoś lub coś zrobi w niej porządek. Jeżeli wprowadzi się system szkolenia młodzieży z prawdziwego zdarzenia to efekty będą widoczne dopiero za 10 lat. Taki system wprowadziły Niemcy po Euro 2004 (nie wyszli z grupy - dla nich to był prawdziwy cios). Rezultatem tych działań jest: Ozil, Khedira, Goetze, Mueller.

Nie zamierzam po kolejnym meczu śpiewać "Nic się nie stało...", bo się stało. Dzieję się od 10 lat.

Szybkie podsumowanko naszej kadry (oceny: 1 -5)
Szczęsny - miał być gwiazdą, skończyło się po 70 minutach meczu z Grecją. (2)
Tytoń - najlepszy zawodnik w naszej drużynie. Tylko dlaczego znowy najlepszy musi być bramkarz? (4)
Boenisch - z taką grą nie ma czego szukać w reprezentacji (2)
Perquis - Robił co mógł (3)
Wasilewski - kompromitacja tego zawodniaka! W meczu z Grekami zderzył się ze Szczęsnym. Przy czerwonej dla naszego bramkarza nie trzymał linii spalonego. W meczu z Rosją troszkę lepiej, z Czechami słabiutko. (2)
Piszczek - z taką grą to go do Realu nie wezmą (3)
Polański - bezbarwny (2)
Murawski - j.w (2)
Rybus - miał być odkryciem, został kibicem (2)
Obraniak - nic nie pokazał, oprócz kilku rzutów wolnych (2)
Błaszczykowski - uratował remis z Rosją, ale nic ponadto (3)
Mierzejewski, Brożek, Grosicki, Matuszczyk - rezerwowi, którzy nie wnieśli nic do gry (bez oceny)
Lewandowski - gol z Grecją, potem odcięty od podań (3).

Podsumowanie: Francusko - Niemieckie wynalazki nie zdały egzaminu. Zamiast nich mogło jechać kilku młodych chłopaków z polskiej ligi i rezultat byłby ten sam. Nie umiemy wykorzystać 5-6 sytuacji, w których powinien paść gol. Kolejna wielka impreza, kolejny blamaż. Żegnaj, wielka piłko!

[~FM~ Piotruś]

Nie wiem czy ktoś miał okazję na gorąco posłuchać rozmowy z Kubą, ale tak czy owak musimy ich traktować jak nas samych, zwykłych ludzi...

http://www.sport.pl/euro2012/10,109079,11952429,Blaszczykowski__wygarnalem_prezesowi_PZPN__licze_sie.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Sport

[Cosworth' Abszt]

[°XX Jero]

Trener odejdzie przyjdzie następny, powtórka z rozrywki czyli wielkie nadzieje i odpadnięcie i znowu trenera zwolnią (bo to jego wina!) i zatrudnią następnego i tak kółko się zamyka za każdym razem tak samo. Wszystkiemu jest winny PZPN (PeZetPeeN, PeZetPeeN, je..ekhmm...) z gburem, wielkim Lato na czele. Rozpiździć to w ch**, spuścić bombe na to g*wno co się związkiem nazywa, zatrudnić nowych ludzi z płacą na poziomie średniej krajowej żeby się za nadto nie wpierdalali w sprawy kadry i szkolenia to i może piłka będzie lepsza wtedy.

[JarOo]

Tak jak w poprzednich turniejach było wiele różnych przyczyn porażek tak w tym jedyną przyczyną jest selekcjoner. 3 lata na zbudowanie porządnej drużyny, mydlenie oczu nie interesującym się piłką częściej niż raz na tydzień opowieściami o świetności drużyny, gówniany skład, taktyka i zmiany. Powoływanie swoich ulubieńców i wystawianie ich. Odwoływanie treningów przed euro. Robienie czego innego niż się mówi.

Ile ja tu osób widzę , którzy powtarzają ciągle słyszane w mediach bajki na temat porażki jak system szkolenia, słabi piłkarze, związek. Jest to wszystko po części prawda, a po części nie, bo w stosunku do czołówki europejskiej mamy zaległości, jednak do zespołów z naszej grupy nie aż tak wielkie. Jedynie zdecydowanie odstajemy w jakości federacji. Całą winę ponosi selekcjoner, który miał 3 lata na przygotowanie drużyny.
Przecież w debiucie Obraniaka wygraliśmy z Grekami 2:0, a potem zremisowaliśmy podczas pożegnania Żewłakowa (za Smudy), za Beenhakera wygraliśmy z Czechami 2:1. Z Rosją w 2007 było 2:2.

Na polskim rynku widzę tylko jednego kandydata z odpowiednimi umiejętnościami i sukcesami na selekcjonera Oresta Lenczyka, jednak on ma jeszcze rok kontrakt ze Śląskiem i jest starszy niż Smuda, a wiadomo, że starsi ludzie tyle przeżyli się nikogo nie słuchają i nie myślą czasem logicznie jak Smuda.
Skorża ostatnio mizernie tą Legię prowadził. Probierz w pracy klubowej praktycznie nie osiągnął większych sukcesów, Kasperczak wszędzie gdzie był w ostatnich pięciu latach doprowadzał do upadku drużyny, także chyba trener z zagranicy.

Apropo flag martwi mnie, tyle flag wywieszanych czy to na samochodach czy na balkonach, jak tacy wszyscy patrioci to niech wywieszają podczas świąt państwowych, a wtedy barw prawie nie widać.

[Kiciak]

jeśli mamy coś dostac się i ugrac coś na MS w 2014 to trzeba zatrudnic trenera z zagranicy który pozwoli wyzwolic swoj potencjal graczom z lini pomocy. Jak oni maja coś pokazac jak taki Smuda nie pozwala im wyjsc za linie polowy. W Polsce nie ma trenera który ustawi zespół bardziej ofensywnie niz Smuda. Dlaczego? Bo co innego grać miedzy soba, a co innego grać z zespołami z poza kraju. Mentalnosc Polskich trenerow jest taka ze w meczach z przeciwnikiem który nie jest z Polski(to się tyczy klubow) bądź gdy gra reprezentacja to nie graja o zwyciestwo - graja o przetrwanie bo każdy wynik który nie jest przegrana jest dla nich sukcesem.
Ponadto dobrze wiedza ze jeśli przegraja 2-3 mecze z rzedu grajac ofensywnie to i tak szybko straca stolek czy to klubowy czy reprezentacyjny. Jest to najwieksza glupota w naszym kraju niestety. Pragne tylko przypomniec ze np pierwsze dwa mecze Guardioli w Barcelonie to byla porazka i remis - w Polsce by go wyjebali, w Hiszpani zostal i jakie mieli potem wyniki wszyscy wiemy.
jeśli do repry przyjdzie ktos z zagranicy kto nie będzie się bal wystawic ofensywnego skladu, który jest mozliwy bo sa zawodnicy ktorzy swietnie graja w ataku, i przede wszystkim ktos kogo nie wyjebie się za 2 przegrane mecze to repra ma szanse wyjsc na prosta, dostac się na MS i cokolwiek tam ugrac.

[JarOo]

Kiciak jakoś nie pamiętam trenera reprezentacji, poza Majewskim, który był tylko trenerem tymczasowym, żeby po 2 meczach wyjebali. Jak repra bierze trenera, to prowadzi on zespół do końca, lub do momentu kiedy nie ma szans na awans.

[Kiciak]

Tak, bo to byli Polacy i wszelkie uklady ukladziki były grane. Jestem na 98% pewny ze gdyby zatrudnili kogos z zagranicy i powiedzmy pierwsze 3 mecze to np porazka, porazka i remis to by go wyjebali bez pomyslunku ze jeśli coś się buduje od nowa to musi to kosztowac na poczatku, ale zwróci się na koncu.

[JarOo]

3 pierwsze mecze Beenhakera:
Dania Polska 0:2
Finlandia Polska 1:3
Polska Serbia 1:1

[Kiciak]

no, przecie napisalem ze jestem tylko na 98% pewny

tak czy siak potrzeba kogos z zagranicy kto ustawi ich ofensywnie.

[*тсω* Kamilos]

[Jack Bauer]

KIt z piłką nożną, ważne, że nasi siatkarze ograli Brazylię 3:1.

[[POL] Jakub]

po meczu z czechami bylem taki smutny/wkurwiony/zabity, ze naprawdę nie było mi dobrze. tyle lat cieszenia się, a tu w jednym tygodniu koniec.

jakby nie było, znalazem sobie alternatywe, aby i tak dalej być zainteresowanym w mistrzostwach:

[CzuB]

Po dzisiejszym meczu Portugalia-Holandia stwierdzam, iż Portugalia bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Stwarzali super okazje i pokazali co to drużyna a nie "indywidualiści". Także stawiam ich w roli faworyta Euro i liczę, że Chorwacja urwie punkty Hiszpanii i wyjdzie z grupy

[ketrab]

A no, bardzo dobry mecz w wykonaniu Portugalii. Holandia się załamała. Ale jak to się stało? Wygrali eliminacje. Pech czy upadek formy?