Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ludwik
Zaczyna szaleć na ulicach

Dołączył: 21 Paź 2008
Ostrzeżeń: 2 Posty: 394
Skąd: Miłomłyn/Ostróda
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vanitas / Lexiu
V.I.P.

Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 1727
Skąd: Birmingham
|
Wysłany: 18 sierpnia 2010, 12:23 Temat postu: |
|
|
Próbowałem metody pianina ale co wdech/wydech to zmieniał się dźwięk klawisza który naciskałem, a potem za jednym kliknięciem słyszałem nie jeden dźwięk a całe przejście (nie wiem jak to się w terminologii pianistycznej nazywa , cdefg i z powrotem) i tak przez godzinę. Denerwowało mnie to i nici ze skupienia. Dzisiaj spróbuję jeszcze raz, ale jak będę porządnie zmęczony
Po tej próbie nastawiłem sobie budzik w telefonie na 3.30 na WBTB. Tylko ja się obudziłem o dziewiątej rano, a budzika w telefonie nie ma... albo mnie nie obudził (co jest praktycznie niemożliwe), albo straciłem szansę na RT...
J.Cezar napisał: |
Wiesz,wszedłem na tą stronę,wypróbowałem parę technik i bardzo tego żałuję...A wiesz dlaczego? bo śniła mi się moja głowa nabita na pal.... |
Raz, nie wiem jak można wypróbować parę technik w jedną noc.
Dwa, jeżeli przez całą noc miałeś głowę nabitą na pal to masz ciekawiej niż ja... mi raz na jakiś czas śni się telewizyjna czarno-biała kaszka (jak po odłączeniu anteny, sygnału).
_________________ Discord: vanitasss
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
*WDD* Shion
Doświadczony driver

Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 147
Skąd: Rzeszów
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vanitas / Lexiu
V.I.P.

Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 1727
Skąd: Birmingham
|
|
Powrót do góry |
|
 |
[K&D]sonny
Doświadczony driver

Dołączył: 20 Paź 2006
Ostrzeżeń: 1 Posty: 112
Skąd: nie powiem
|
Wysłany: 18 sierpnia 2010, 14:26 Temat postu: |
|
|
Najwazniejsze podczas snu, gdy już zdasz sobie sprawe ze to sen
nie podniecajcie się, bo wywali was. zachowajcie spokoj i nie naduzywajcie mocy snu, na poczatek sobie latajcie,
jak będziecie mieli co 2 dni lub codziennie LD sprobojcie czegoś bardziej wymagajacego np, ruchanko albo coś
ja na poczatku jak zaczynalem z ld, za bardzo się napalilem, i zamiast polatac chcialo mi się jeb**, to se zakmnalem oczy w snie, i pomyslalem zeby taka laska z mojej klasy zrobila mi laske, jak go wziela do ust, wywalilo mnie.
Dopiero po miesiacu mam duze mozliwosci.
PS. Tak zescie mnie wciagneli w ten temat ze znowu zaczne się bawic w ld i oobe ;d
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cezar
Pedo

Dołączył: 23 Cze 2009
Ostrzeżeń: 2 Posty: 1277
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 18 sierpnia 2010, 15:14 Temat postu: |
|
|
J.Cezar napisał: |
Wiesz,wszedłem na tą stronę,wypróbowałem parę technik i bardzo tego żałuję...A wiesz dlaczego? bo śniła mi się moja głowa nabita na pal.... |
Lexaeus napisał: |
Raz, nie wiem jak można wypróbować parę technik w jedną noc.
Dwa, jeżeli przez całą noc miałeś głowę nabitą na pal to masz ciekawiej niż ja... mi raz na jakiś czas śni się telewizyjna czarno-biała kaszka (jak po odłączeniu anteny, sygnału). |
W zdarzyło ci się spać w dzień?
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
[K&D]sonny
Doświadczony driver

Dołączył: 20 Paź 2006
Ostrzeżeń: 1 Posty: 112
Skąd: nie powiem
|
Wysłany: 18 sierpnia 2010, 15:34 Temat postu: |
|
|
No to zes mu teraz dopierdolil Cezar. spadłem z krzesla XD
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vanitas / Lexiu
V.I.P.

Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 1727
Skąd: Birmingham
|
Wysłany: 18 sierpnia 2010, 16:16 Temat postu: |
|
|
J.Cezar napisał: |
J.Cezar napisał: |
Wiesz,wszedłem na tą stronę,wypróbowałem parę technik i bardzo tego żałuję...A wiesz dlaczego? bo śniła mi się moja głowa nabita na pal.... |
Lexaeus napisał: |
Raz, nie wiem jak można wypróbować parę technik w jedną noc.
Dwa, jeżeli przez całą noc miałeś głowę nabitą na pal to masz ciekawiej niż ja... mi raz na jakiś czas śni się telewizyjna czarno-biała kaszka (jak po odłączeniu anteny, sygnału). |
W zdarzyło ci się spać w dzień? |
oO śpię jak ludzie, w nocy. To chyba normalne? A jeżeli próbujesz uciec do snów od rzeczywistości, to to już jest choroba psychiczna zwana escapeizmem.
_________________ Discord: vanitasss
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cezar
Pedo

Dołączył: 23 Cze 2009
Ostrzeżeń: 2 Posty: 1277
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 18 sierpnia 2010, 16:28 Temat postu: |
|
|
Lexaeus napisał: |
J.Cezar napisał: |
J.Cezar napisał: |
Wiesz,wszedłem na tą stronę,wypróbowałem parę technik i bardzo tego żałuję...A wiesz dlaczego? bo śniła mi się moja głowa nabita na pal.... |
Lexaeus napisał: |
Raz, nie wiem jak można wypróbować parę technik w jedną noc.
Dwa, jeżeli przez całą noc miałeś głowę nabitą na pal to masz ciekawiej niż ja... mi raz na jakiś czas śni się telewizyjna czarno-biała kaszka (jak po odłączeniu anteny, sygnału). |
W zdarzyło ci się spać w dzień? |
oO śpię jak ludzie, w nocy. To chyba normalne? A jeżeli próbujesz uciec do snów od rzeczywistości, to to już jest choroba psychiczna zwana escapeizmem. |
Ty już robisz ze mnie psychola,a nie wpadłeś na to że czasem w dzień można zasnąć?
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vanitas / Lexiu
V.I.P.

Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 1727
Skąd: Birmingham
|
|
Powrót do góry |
|
 |
XeN
Jeździ konno

Dołączył: 03 Sie 2010
Ostrzeżeń: 1 Posty: 30
Skąd: Radlin
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vanitas / Lexiu
V.I.P.

Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 1727
Skąd: Birmingham
|
Wysłany: 19 sierpnia 2010, 10:51 Temat postu: |
|
|
Tej nocy wyszła mi inkubacja snu, ale to nie to co chcę osiągnąć... pianino na razie nie działa :/
_________________ Discord: vanitasss
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kiciak
Lubi ostrą jazdę

Dołączył: 09 Lis 2008
Ostrzeżeń: 1 Posty: 1408
|
|
Powrót do góry |
|
 |
*WDD* digger
V.I.P.

Dołączył: 26 Gru 2009
Ostrzeżeń: 1 Posty: 360
Skąd: ta agresja?
|
Wysłany: 19 sierpnia 2010, 20:44 Temat postu: |
|
|
Tak czytam i czytam, kurczę ciekawy temat. Ogólnie się na tym nie znam, kiedyś chciałem się w to bawić ale jednak doszedłem do wniosku, że sen to sen, jak mi się coś przyśni i zapamiętam to fajnie, jak nie, to nie. Dlatego nie bawiłem się w te rzeczy.
Jednak wczoraj miałem sen, niby zwykły sen... Ale on wcale nie był zwykły a raczej bardzo niezwykły - jak dla mnie. A więc po krótce go wam opiszę z czystej chęci podzielenia się tym z wami.
Poszedłem spać około 5 rano czyli już właściwie dzisiaj. Po chwili leżenia zasnąłem... I z tego co pamiętam śnił mi się nie kto inny jak Prokop, tak ten sam, który ma prowadzić WCG.
Opowiadał on w moim śnie, a właściwie rozmawiał ze mną jak przygotowuje się do tego przedsięwzięcia, był w czapce zakrywającej oczy, jednak to był on. Ten sen trwał jakiś czas, jednak najciekawsze było potem...
W pewnym momencie, sam nie wiem czy to było mieszkanie Prokopa czy już oddzielny sen... W każdym razie byłem w jakimś zwyczajnym pomieszczeniu i przed sobą miałem kilka lusterek (niedużych). Spojrzałem w nie i widziałem odbicie mojej twarzy, wyraźne, jak na żywo. (nie wiem czy to ma coś do rzeczy ale obok łóżka mam szafę, z dużym lustrem, do którego podczas snu jestem ułożony głową naprzód, ach te moje szczegółowe opisy )
No więc widziałem moje odbicie. Jednak w pewnej chwili się uśmiechnąłem, a odbicie w lustrze nic się nie zmieniło...
Poczułem coś... dziwnego, jakby poruszającego moim ciałem w sposób niezależny ode mnie, to było nieprzyjemne uczucie, szczególnie, że dosłownie FIZYCZNIE czułem jak coś mną porusza i w dziwny sposób wykrzywia moje ciało, a odbicie w lustrze nic się nie zmienia...
W tym momencie zacząłem się bać, i wcale nie czułem, że to sen. Ciężko to opisać... W każdym razie to się nasilało i czułem, że jestem wszystkiego świadom, jakby to wcale nie był sen, ja to po prostu realnie odczuwałem!
Ze strachu zacząłem się modlić. (Ogólnie nie chcę tu was zanudzać tym w co wierzę itd itp. ale od jakiegoś czasu wierzę w Boga, zjawiska nadprzyrodzone, duchy - te dobre, oraz te o których lepiej nie wspominać, lepiej nie wspominać dlatego, że moim zdaniem sowa mają moc, mówiąc o czymś złym możesz to przywołać, więc lepiej o tym nie mówić (filozofia Indian), podobnie mówiąc o czymś dobrym i modląc się. ) Dlatego od jakiegoś czasu np. gdy się boję - modlę się logiczne.
Jednak w tym śnie to było realne... Zbyt realne, czułem się jakbym wcale nie śnił. A w momencie gdy zacząłem się modlić, to "coś" zaczęło ustępować... Powoli znikło i powoli moje ciało się rozluźniało... jakbym po tygodniu pracy na budowie położył się na najwygodniejszym łóżku. I gdy już było mi tak błogo - powoli i delikatnie się obudziłem...
...mając przed oczami odbicie mojej twarzy z tamtych lusterek i to uczucie odprężenia, aż niemożliwe, żeby to był zwykły sen...
Ciekaw jestem waszej opinii na ten temat.
_________________
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Toby
Forever Troll!

Dołączył: 03 Sie 2010
Ostrzeżeń: 9 Posty: 1226
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 19 sierpnia 2010, 20:52 Temat postu: |
|
|
Ja zawsze we śnie, czuje, że to jestem ja (odbicia itp. też) i wszystko wydaje się być realne, ale nie jest... :wink:
Po prostu umiem odróżnić sen od rzeczywistości :>+
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
P4G Kinguś
Osiwiał za kierownicą
Dołączył: 12 Gru 2007
Ostrzeżeń: 6 Posty: 2032
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mike
Pirat drogowy

Dołączył: 24 Mar 2008
Ostrzeżeń: 1 Posty: 621
|
Wysłany: 19 sierpnia 2010, 22:03 Temat postu: |
|
|
Zamiast tak offtopować, ty byś o sobie w sprawie snów poopowiadał duszo nieczysta ;D
BTW miałem kiedyś taki sen, że to fizycznie poczułem, jak w realu. Tzn. W domu ze schodów na parter przychodzi jakiś mężczyzna w czerwonych szatach (nie te od biskupów, tylko takie zwykłe, co mają zakonnicy). Miał pistolet i zastrzelił mnie w gardło. I właśnie fizycznie poczułem jak pocisk w te miejsce przebija a później na podłogę upadam. Obudziłem się na szczęście, ale jak próbowałem znów zasnąć, obawiałem się, że to coś z mojego pokoju przychodzi i mnie taką samą drogą zabije, jak we śnie.
@Down: Nie wiem, niestety u mnie jakoś to się nie sprawdza...
@2Down: I know, polska język trudna język...
_________________
Ostatnio zmieniony przez Mike dnia 20 sierpnia 2010, 10:33, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
*тсω* Jarecki
Pirat drogowy
Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 526
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vanitas / Lexiu
V.I.P.

Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 1727
Skąd: Birmingham
|
Wysłany: 20 sierpnia 2010, 1:16 Temat postu: |
|
|
Digger, mogłeś się modlić i do Świętego Pantofla, ale podczas modlitwy uaktywniają się któreś tam fale mózgu, ciało się rozluźnia, umysł skupia się na czymś innym. Treść tej modlitwy mogła być nawet "1... 2... 3... 4... itd.", chodziło o skupienie i relaksację. Ale to tylko IMO.
Jarecki, może jakieś źródło? Chętnie poczytam więcej
Corvetter "zastrzelić" to na śmierć, w gardło to co najwyżej "postrzelił". Ot, mała mania na tym punkcie, "zastrzelił w gardło" po prostu mnie śmieszy i wygląda dziwnie .
_________________ Discord: vanitasss
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|