Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
[CDD] mor_olo
RoKsTaR
Dołączył: 12 Mar 2006
Pochwał: 1 Ostrzeżeń: 1 Posty: 2200
Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: 21 stycznia 2010, 16:24 Temat postu: Propozycje zmian w formatach turniejowych |
|
|
Oglądam sobie Intel Extreme Masters w Quake Live i pewne rzeczy stwierdziłem, że są fajne.
Oni jak podobnie wiele innych scen mapki maja zawsze te same, co powoduje, że zawodnicy utrzymują w 90% swój poziom nie trenując po kilka miesięcy, jasne trochę im aim spada, ale po kilku treningach wracaja do formy.
Zdaję sobie sprawę jak wielką siłę TM stanowi tworzenie map, ale IMO to powinno przyciągać jedynie do grania for fun.
Granie turniejowe powinno polegać na skillu i psychice, a nie na "ciotowaniu" typu Frost, Karjen. Ciągłe zmiany map propagują właśnie takie trenienie po 6h dziennie, czy ile oni tam trenują ;P
Po drugie, jeśli zostaniemy przy w miare stałym zestawie map, komentatorzy zawsze będą znać szczegóły map, podobnie jak widzowie. Znacznie przyjemniej ogląda się spotkanie, gdy wiesz lub chociaż komentator powie gdzie jest ryzykowny drift, gdzie często łapią bugi
No i po trzecie nie będzie czegoś takiego jak : "nie miałem w tym tygodniu czasu zeby wytrenic mapke, czy tym bardziej trzech", łaczy się to tez oczywiście ze zwiekszeniem poziomu gry.
Jak dla mnie byłoby to logiczne posuniecie w kierunku rozwoju sceny. Takie podejście propagują ESL, ESWC, WCG (Chodzi mi o to jak wczesnie wypuszczają te kilka mapek), więc chyba coś w tym jest.
Polecam zobaczyć sobie relacje na http://tv.esl.eu/de/ z turnieju QL, naprawdę świetnie się to ogląda, w końcu zrozumiałem na czym poelga ta gra i ani na chwilę się nie nudziłem, świetna realizacja, świetnie byłoby, gdyby spotkania TM były pokazywane w ten sposób
Kończąc ET ma fajny system jest prestizową ligą, ale jej potencjał został dawno wykorzystany.
Jestem za tym, żeby robić turnieje na ESL i zmieniać mapy co 3,6 miesięcy i dążyć do dalszego rozwoju sceny
Co wy sądzicie na ten temat ?
_________________ *... i wszystko jasne.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vanitas / Lexiu
V.I.P.
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 1727
Skąd: Birmingham
|
Wysłany: 21 stycznia 2010, 16:39 Temat postu: Re: Propozycje zmian w formatach turniejowych |
|
|
mor_olo napisał: |
Zdaję sobie sprawę jak wielką siłę TM stanowi tworzenie map, ale IMO to powinno przyciągać jedynie do grania for fun.
Granie turniejowe powinno polegać na skillu i psychice, a nie na "ciotowaniu" typu Frost, Karjen. Ciągłe zmiany map propagują właśnie takie trenienie po 6h dziennie, czy ile oni tam trenują ;P |
A myślisz że FPSowcy też nie trenią 6h dziennie Żebyś ty zobaczył mojego kumpla... :> Nie wiem ile trenuje Frost czy KarjeN, ale z tego z co wiem życie prywatne też mają i nie nolajfują 60h/tydzień
mor_olo napisał: |
Po drugie, jeśli zostaniemy przy w miare stałym zestawie map, komentatorzy zawsze będą znać szczegóły map, podobnie jak widzowie. Znacznie przyjemniej ogląda się spotkanie, gdy wiesz lub chociaż komentator powie gdzie jest ryzykowny drift, gdzie często łapią bugi |
Fakt. Tylko po co? Zwykle na mapie są same ryzykowne drifty, a bugi łapią wszędzie .
mor_olo napisał: |
No i po trzecie nie będzie czegoś takiego jak : "nie miałem w tym tygodniu czasu zeby wytrenic mapke, czy tym bardziej trzech", łaczy się to tez oczywiście ze zwiekszeniem poziomu gry. |
Ludzie teraz nie trenują, a co będzie przy jednych i tych samych nudzących mapach <ziewa>.
mor_olo napisał: |
Jak dla mnie byłoby to logiczne posuniecie w kierunku rozwoju sceny. Takie podejście propagują ESL, ESWC, WCG (Chodzi mi o to jak wczesnie wypuszczają te kilka mapek), więc chyba coś w tym jest. |
Eeee? Co ma wczesne wypuszczanie map do propagowania stałych map turniejowych? Wyjaśnij bo nie widzę logicznego połączenia.
Wiesz jaką przewagę ma QL nad TM? Jak grasz to nie zwracasz tak bardzo uwagi na samą mapę, tzn przeszkody, ściany ofc, ale mapa sama w sobie większego znaczenia nie ma. A TM? Ciągle "prawo, slide w lewo, gazu, slide w prawo, zmieścić się w megamałej dziurze..." i ciągle to samo. Gracze po prostu będą zasypiać, narzekać na powtarzalność i w ogóle.
Chcesz pozbawić jednej z podstawowych zalet, której nie ma taki np. NFS. To jakby pozbawić Call of Duty różnorodności broni, systemu RPG i kazać graczom walczyć na noże i pistolety, tudzież skórki od bananów.
_________________ Discord: vanitasss
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
eXiliado skt7
Pirat drogowy
Dołączył: 15 Sty 2009
Ostrzeżeń: 2 Posty: 920
|
Wysłany: 21 stycznia 2010, 16:43 Temat postu: |
|
|
Trackmania od innych gier różni się m.in. właśnie tym, że co np. tydzień wychodzą nowe trasy, co sprawia, że każdy musi spędzić na grze wiele godzin trenując-poznając nowe zakręty. Czy trasy 3miesieczne będą lepsze? No nie wiem.
Dzięki temu, że co chwilę mamy nowe trasy uczymy się jak przejechać nowe zakręty. Mapperzy co raz to lepiej poznają edytor tras, i wymyślają kolejne zakręty, których My się uczymy. Jeśli mamy 3trasy na tydzień, tak jak to jest na PL, uczymy się szybko poznawać/opanowywać trasy, czy to jest złe? Raczej nie.
Co prawda grając same ESL, gdzie trasy są zmieniane 2-4 razy w roku(chyba) reg=pb-0.20-0.50s u pr0plajerów. Nie wiem, czy szlifowanie 6tras przez pół roku jest dobrym rozwiązaniem, raczej uważam, że stali byśmy prawie w miejscu, zamiast poprawiać swoje umiejętności.
Mimo tego, że esl w polsce(w druzynach typu POL/BVG*) raczej jest pomijany, to zajmujemy na prawdę dobre miejsce w NC.
Więc raczej nie popełniamy błędów w trenowaniu/graniu na trasach co chwilę innych.
/*-nie wiem czy faktycznie nie grają w esl.
_________________ Człowiek banda
Jak to mawiali starożytni Egipcjanie o grze na gitarze - "Dopiero kiedy szarpniesz strunę na pełnej kurwie, z full pierdolnięciem, poczujesz 100% Szatana"
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
[CDD] mor_olo
RoKsTaR
Dołączył: 12 Mar 2006
Pochwał: 1 Ostrzeżeń: 1 Posty: 2200
Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: 21 stycznia 2010, 16:52 Temat postu: |
|
|
@Lex
ESWC, ESL, WCG wypuszcza mapy znacznie wczesniej dzięki czemu są bardziej stałe niż na innych turniejach. Nie wygląda to tak że mamy tylko tydzien, ale znacznie wiecej czasu, i jeden trudny tydzien nie zaprzepaszcza szans na wygranie turnieju.
Twoje argumetny popierasz graczami FPS którzy ciotują, graczami TM którzy wszedzie widza trudne zakrety i bugi oraz nie chce im się trenic nawet nowych mapek. Sry, ale to imo słaba podstawa do argumentacji
@skt7
Mi bardziej chodziło nie o umiejętności a popularność gry
_________________ *... i wszystko jasne.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
[POL] ShaDDy
Emerytowany Admin
Dołączył: 11 Sie 2006
Pochwał: 69 Posty: 3570
Skąd: Tczew
|
Wysłany: 21 stycznia 2010, 16:59 Temat postu: |
|
|
już daaaaaaaaaaaaaawno temu o tym myslalem i o ile mnie pamiec nie myli, z Toba Mordo o tym rozmawialem Natlok turniejow już spokojnie dwa lata temu wymuszal no-life, a przeciez nie na tym to ma polegac, ze osoby z wieksza iloscia wolnego czasu sa lepsze (i nie ujmuje tu Karjenowi szybkosci poznawania tras przez niego, ale majac go w znajomych wiem, ze siedzi od rana do nocy z wlaczonym TM...). W chwili obecnej natlok turniejow jest po prostu ogromny, w samym styczniu gdybym chciał to moglbym wystartowac w pieciu (mowie o naprawdę duzych i z ciekawymi nagrodami), w dodatku nie liczac NC/STC, a na każdym z nich jest zawsze inny mappack.
Dlatego np. kiedy w trakcie PL organizuje się jakieś mniejsze turnieiki, podpowiadalem, lub organizatorzy sami na to wpadali, zeby wziac traski wlasnie z PL, zeby zaoszczedzic treningu i jednoczesnie zeby przyciagnac czolowke.
Jak najbardziej jestem za taka zmiana, tylko będzie bardzo ciezka wdrozyc ja w zycie...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
P4G Kinguś
Osiwiał za kierownicą
Dołączył: 12 Gru 2007
Ostrzeżeń: 6 Posty: 2032
|
|
Powrót do góry |
|
|
[CDD] mor_olo
RoKsTaR
Dołączył: 12 Mar 2006
Pochwał: 1 Ostrzeżeń: 1 Posty: 2200
Skąd: Wroclaw
|
|
Powrót do góry |
|
|
*тсω* Jarecki
Pirat drogowy
Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 526
|
|
Powrót do góry |
|
|
eXiliado skt7
Pirat drogowy
Dołączył: 15 Sty 2009
Ostrzeżeń: 2 Posty: 920
|
Wysłany: 21 stycznia 2010, 17:30 Temat postu: |
|
|
Jakiś czas temu "kłóciłem" się z szadołem o mappack na turniej indywidualny online organizowany przez naszego wielkiego admina
Co prawda wydawało mi się to bez sensu(gra na trasach eliminacyjnych do wcg w całkowicie odrębnym turnieju indywidualnym), ale jednak jest to chyba jedyne wyjście z sytuacji, gdy tak jak damianhhh napisał, miał możliwość gry w 5turniejach w 1miesiącu. Nolife mode_on nie ma sensu, to tylko gra... Gdzie miejsce na browar(pzdr. diav,jakub )
Co do komentatorów - srać na to, jeśli na komentatora załapała by się osoba, która ogarnia tm, to nie było by tego punktu mor_olo. Po paru minutach jazdy, nawet dla nooba widoczne są zakręty, które mogą być kluczowe w meczu, więc ten punkt/argument można pominąć.
_________________ Człowiek banda
Jak to mawiali starożytni Egipcjanie o grze na gitarze - "Dopiero kiedy szarpniesz strunę na pełnej kurwie, z full pierdolnięciem, poczujesz 100% Szatana"
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
[CDD] mor_olo
RoKsTaR
Dołączył: 12 Mar 2006
Pochwał: 1 Ostrzeżeń: 1 Posty: 2200
Skąd: Wroclaw
|
|
Powrót do góry |
|
|
[POL] ShaDDy
Emerytowany Admin
Dołączył: 11 Sie 2006
Pochwał: 69 Posty: 3570
Skąd: Tczew
|
Wysłany: 22 stycznia 2010, 14:28 Temat postu: |
|
|
mor_olo napisał: |
Ja bym był za spróbowaniem tego w Polsce jeśli wyjdzie fajnie, to mamy argument, by przekonać świat. |
niby ok, zalozmy ze wprowadzimy to na pitmc i PL, a w miedzy czasie ESWC i WCG wpakuje się ze swoimi mapami, pozniej ESL i znow STC i z naszych map d*pa
poza tym moim zdaniem polskie mapki nie trzymaja poziomu i w takim wypadku trzebaby zwrocic się do zagranicznych, a jak wiemy, i na PL i na PITMC zawsze były grane wylacznie polskie traski...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
iam
Admin Mniejszy
Dołączył: 27 Lis 2007
Ostrzeżeń: 3 Posty: 2477
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 22 stycznia 2010, 14:36 Temat postu: |
|
|
Jeśli nie chcecie monotonii to zawsze można utworzyć swojego rodzaju "katalog bazowy" tras, powiedzmy 10, czy coś i z tych tras wybierałoby się 3 na mecz. Nie byłoby aż takiej powtarzalności, a zawsze znajdzie się ktoś, kto trenował pozostałe trasy ;]
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
[POL] mat154
V.I.P.
Dołączył: 18 Mar 2006
Ostrzeżeń: 2 Posty: 574
|
|
Powrót do góry |
|
|
[POL] SuNRisE
Emerytowany Admin
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 1771
Skąd: Poznań
|
|
Powrót do góry |
|
|
*тсω* Fefan
Zaczyna szaleć na ulicach
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 354
|
|
Powrót do góry |
|
|
P4G Wally
Team Poland
Dołączył: 11 Maj 2006
Pochwał: 1 Posty: 1346
Skąd: Wołomin
|
|
Powrót do góry |
|
|
[CDD] mor_olo
RoKsTaR
Dołączył: 12 Mar 2006
Pochwał: 1 Ostrzeżeń: 1 Posty: 2200
Skąd: Wroclaw
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cosworth' Abszt
Pirat drogowy
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 814
|
|
Powrót do góry |
|
|
P4G Scooter Fox
Zaczyna szaleć na ulicach
Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 339
Skąd: okolice Warszawy
|
Wysłany: 22 stycznia 2010, 16:33 Temat postu: |
|
|
Od całego tego tematu bije następującym podejściem:
Nie chce mi się grać w Trackmanię, ale pograłbym sobie w jakichś turniejach. Broń Boże trenował, nie ma mowy, ale jeden meczyk co niedzielę dam radę. Tylko co zrobić, żeby tak było? Wiem! Niech będzie jeden mappack na początku roku, posiedzę nad nim tydzień, a potem przez cały rok spokój, genialne!
Jak dla mnie tragedia, w Premiership po 5-6 tygodniach tych samych mapek mieliśmy już dość i jeździliśmy tylko te nowe (specjalne), starych (regularnych) nie tykając nawet kijem.
To, co proponuje Wally, to maksimum tego, co mógłbym tolerować, ale i wtedy 5 tygodni to maksimum dla turnieju, dłużej naprawdę nikomu nie będzie się chciało tych samych tras trenować. Podejście Jareckiego, czyli wszystkie 16 tras miesiąc przed PL (jeśli dobrze zrozumiałem) to tak naprawdę prawie to samo, co jest teraz; tylko najlepsi je opanują przed turniejem, reszta i tak będzie wałkowała po trzy na tydzień.
_________________
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
*WDD* CreativePL
Doświadczony driver
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 238
Skąd: Szczecin
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|