Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cosworth' Abszt
Pirat drogowy
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 814
|
Wysłany: 28 sierpnia 2009, 22:28 Temat postu: Po prostu Cosworth |
|
|
Nie wiem dlaczego umieszczam tutaj tę krótko opisaną historię mojej kochanej drużyny. Raczej nie dlatego, ze więcej osób przeczyta moje wypociny (chociaż to też ), może po to aby ktoś dowiedział się kilku rzeczy o drużynie, o której ma blade pojęcie. Hmm, sam nie wiem, w sumie to jest jak z historią - trzeba ja pamiętać, bo stanowi niejako naszą tożsamość... a Cosworth w końcu to też element naszej sceny. Dlatego poniżej krótka wersja historii Cosworth. Chciałem jeszcze uzupełnić ją o wywiady z niektórymi osobami, o akapit o graczach, ale wtedy byłoby naprawdę dużo czytania i wielu mogłoby się zniechęcić, dlatego poniżej to co powinno być. W ten sposób, gdy tmpl będzie jeszcze funkcjonować a np Cosworth już nie będzie to nowi gracze dowiedzieliby się, że istniała taka drużyna jak Cosworth, drużyna z duszą i tożsamością... żeby nie zanudzać zapraszam do czytania
Cosworth czyli coś z niczego
Był koniec marca lub pierwsze dni kwietnia 2008 roku, kiedy to James (dziś oczywiście Loxley), stwierdził iż jest zmęczony bałaganem i olewaniem spraw przez ludzi w RH. Dlatego postanowił wraz z Butherem oraz RaFą (którego od tamtej pory nikt już nie spotkał) założyć nowy team - Cosworth. Po kilku dniach do drużyny zaczęli dochodzić kolejni gracze. Wśród nich byli przyszli liderzy Cosworth, którzy utrzymali drużynę na scenie przez ponad rok. Mowa o mnie i Małym. Później dołączył jeszcze ForFun, który zajął się serwerem i stronką drużyny. Wydawało się, że drużyna powoli osiągnie stabilizację, ale doszło wkrótce do tego, że Jamesowi znudziło się chyba w Cosworth i powrócił do RH,* zostawiając drużynę w rękach Buthera, który sam wkrótce rozpłynął się na jakiś czas i tak liderami zostali Mały i ja. Wiele osób nie dawało wtedy szans Cosworth, skazując drużynę na rozpad. Okazało się zupełnie coś innego. Zaraz po odejściu Jamesa, drużyna stanęła na nogi. Doszło wielu dobrych graczy (m. in Patyczak, Deli, a później Gizmo i Królik). W tym czasie na serwerach SAW gracze Cosworth nabijali sobie rank:) i po prostu bawili się w najlepsze.
Wakacje 2008 upłynęły Cosworth na sparingach i Technical Legue gdzie team zajął 3 miejsce ustępując RH i Convicted (dziś NAR), wyprzedzając natomiast NN i PG. Przez ten okres Cosworth powołało do życia szkółkę, która nazwana została po prostu CST. Była przeznaczona dla obiecujących graczy jak i dla osób, które chciały dostac się do Cosworth, a wiadomo - taka szkółka była ich pierwszym krokiem ku temu. Również podczas wakacji przez szeregi Cosworth przewinęło się wielu graczy (m. in. ACE, Ziom, Ziomq oraz odchodzący i powracający zawsze Maxc). Co prawda większość nie zagrzała miejsca w Cosworth dłużej niż tydzień, ale równiez przez ten tydzień w jakiś sposób uczestniczyli w zyciu drużyny. Warto też wspomniec o naszych pięknych dziewczynach. Nie wiem czy był to urok Królika (na pewno nie - tak tylko napisałem ), ale w drużynie było 5 wspaniałych dziewczyn, od których cosworccy napaleńcy domagali się fotek. Zwykle po 2 stronach błagania, dziewczyny w końcu zamieszczały swoje fotki. I tutaj każdy się zgadzał - to były przepiękne dziewczyny .
We wrześniu życie w Cosworth zamarło, szkółka została zawieszona, nie grano sparingów, ale to była przerwa przed najlepszymi miesiącami Cosworth. Powróciłem zza granicy i wraz z Małym zaczęliśmy robić porządki w drużynie, jak i zaczęto znowu grać sparingi. W teamie panowała nieziemska wręcz atmosfera. Gracze rozumieli się niemal bez słów. Zero kłótni, dystans do siebie jak i innych, było niemal jak w rodzinie. Tak było w sumie od początku wakacji i tak zostało do zawieszenia drużyny, ale wtedy czuło się tę magię i dla mnie był to pamiętny okres i jeden z najlepszych w drużynie. Wtedy też odwiedził mnie w Lublinie Mały. Poza kilkoma haftami i psychiczną kochanką mojego współlokatora (chama się potem pozbyłem), było to udane spotkanie . Wkrótce zaczęło się PL7 z TL2 jako drugą ligą. Gdzie się dwóch bije tam trzeci korzysta i tak było w przypadku kłótni RH z RGS o grę w pierwszej lidze. Jedni się zdenerwowali, drudzy się obrazili, a skorzystał na tym Cosworth wchodząc (po naprawdę pechowych kwalifikacjach) do TL2 jako ostatnia drużyna i zajmując w niej 4 miejsce.
Podczas trwania PL7 Cosworth zasiliło szeregi multigamingu Dead Angels eSports, który jak się potem okazało był co najmniej żałosny. Tak więc powrócilismy na stare śmieci. Elitta Cup, Dual Mix, kilka sparingów podczas których okazało się, że pomimo wielu dobrych graczy (m. in. Kolumb, Kiciak, TheBill, Jackass), na meczach grała niemal zawsze ta sama piątka graczy: Gizmo, Kiciak, Królik, Piana i ja. Równiez atmosfera w drużynie zaczęła się pogarszać. Punktem zwrotnym stały się dwie porażki w ciągu tygodnia z H5F i BQ - zaraz po niej zdenerwowany odszedłem z drużyny i zająłem się pisaniem pracy magisterskiej. Po kilkunastu dniach Mały podjął decyzję o zawieszeniu Cosworth. W maju 2009 roku po ponad roku istnienia drużyna miała się stać historią.
Większość graczy znalazła swój nowy dom szeregach NS, kolejni w H5F a jeszcze inni przestali grać. Po jakimś czasie wróciłem do gry, ale drużyny już nie było, więc Mały ściągnął mnie do NS. Nie zagrzałem tam długo miejsca i odszedłem mając już zakończyć całkowicie swoją przygodę z trackmanią. Niemal w tym samym czasie napisał do mnie Sat i zrodził się pomysł na powrót Cosworth, nowego Cosworth. Starzy wyjadacze podkreślili, ze nie opuszczą NS, więc drużynę Cosworth zaczęliśmy budować z Satem od nowa. Pomógł nam (ku mojemu zdziwieniu) nawet Phil. Do drużyny zaczęli zgłaszać się coraz to nowi gracze, którzy zadeklarowali swoją pomoc w odbudowie drużyny. Powoli Cosworth znowu staje się częścią sceny tm i mam nadzieję, że pozostanie tak już na długo. Obecny na tę chwilę skład Cosworth:
1. Abszt (CL)
2. Arcio
3. Crystal
4. Dearth
5. Dejwid
6. xCore (vCL)
7. Kaka
8. Olek
9. Piana
10. Pikaczu
11. Sat (CL)
12. Sibey
Mecze czyli spowiedź grzesznika
W ciągu roku istnienia Cosworth zagrał niezbyt wiele meczów. Jednak warto o nich wspomnieć, bo jakby nie patrząc to one kształtowały drużynę, to one też podnosiły ciśnienie, denerwowały, śmieszyły czy irytowały. Niestety do tej pory większość wyników (najbardziej tych szczegółowych) nie przetrwała i pewne mecze się tutaj nie znajdą, jak również jest to moje subiektywne zdanie na temat co niektórych z nich:).
Pierwszy mecz Cosworth zagrał jeszcze pod wodzą Jamesa. Oczywiście przeciwnikiem mogła być tylko jedna drużyna - RH. Sporo racji było w tym, że panował tam wówczas bałagan, bo nie podali swoich tras (wtedy graliśmy na Nadeo) zas punktacja była ustawiona tak, ze punkty zbierał wyłącznie zwyciezca przejazdu. Cóż, po dosć długiej wymianie zdań, zdecydowaliśmy się wtedy pojechać i wiadomo - przegraliśmy 0:6, ale gdyby była inna punktacja to wynik na pewno byłby zupełnie inny. W RH karty rozdawał wyłącznie jeden zawodnik - Tiggeri - czy jakoś tak:). Mecz rozegrany był tuż po kwalifikacjach do PL6. Cosworth wzięło w nich oczywiście udział, ale zajęło 10 miejsce. Mogło być lepiej, ale jeden gracz ( raczeq - pozdrawiam), nie znał w ogóle trasy . Zaraz po meczu z RH James opuścił Cosworth na rzecz zwycięzców a pozostali gracze zajęli się nabijaniem ranku w TMNF na serwerach SAW, tak udanie, że na nadeo white i green nie było na Cosowrth wtedy mocnych. Jednak ilez można grać te same trasy? Cosworth przerzuciło się całkowicie na techy.
Wkrótce został rozegrany sparing z PoX, wygrany 4:0. Wkrótce też powstała Technical Legue, gdzie Cosworth bez żadnych problemów zakwalifikował się i zajął 3 miejsce przegrywając wtedy 0:3 z Convicted i RH i wygrywając z pG i NN 3:0. Po TL nastąpiła przerwa w sparingach, ale oto powróciłem ja, głodny gry i umówiłem drużynę na spar z PoXami. Reszta chłopaków przyjęła ten pomysł bez radości, gdyż poprzedni mecz z nimi był tragiczny pod względem organizacyjnym - nie można się było z nimi dogadać itp. Ale cóż, ja o tym nie wiedziałem, ale jak się okazało, chłopaki mieli rację. Jedna trasa była restartowana z 3 razy, aż w końcu się uspokoili i kontynuowano mecz. Zakończył się on wynikiem 3:1 dla Cosworth, choć mogło być już 2:2, ale na Stc5-Hock-B pokazaliśmy klasę i z wyniku 1:6 wygraliśmy 7:6, gdzie przy stanie 6:6 było już 3 remisy. To był niezapomniany mecz:). Tydzień później wygraliśmy z mało znaną drużyną RR 6:0 (42:5), a dwa tygodnie później z NS wygrywając takim samym wynikem. Apetyt rósł w miarę jeżdżenia, więc zagraliśmy z NAR. W 2008 roku była to naprawdę silna drużyna, ale też jedyna, która zechciała z nami zagrać. P4G nie miało czasu, H5F z nas się śmiało i nie chciało... Mecz poza jednym przykrym incydentem był dobry, I choć nie odstawaliśmy od graczy NAR zbyt wiele poziomem jazdy, to jednak oni pokazali nam swoją wyższość i wygrali 3:1.
Wkrótce rok 2008 się skończył i zaczął kolejny a wraz z nim PL7. Poczatek dla Cosworth nie był zbyt łaskawy. Był wręcz bardzo pechowy. Małemu dzień przed terminem kwalifikacji zepsuł się lap i jeden kluczowy i pewny gracz podczas kwali musiał odpaść. Jego miejsce wskoczył Jackass, który jednak nie pojechał wtedy najlepiej jak na swoje możliwości. Gizmo i Mixi pojechali na swoim poziomie, ale po FrS można się było spodziewać więcej. Przed kwali osiągał niskie 54 sekundy,ale na samych kwalifikacjach nie przekroczył 55 (jak się okazało był to jeden z tych graczy, którzy dużo gadają lecz dobrze jeżdżą, ale zupełnie niepotrzebnych w drużynie), przez co zabrakło 16 setnych by się dostac do upragnionej dwunastki zespołów w PL7. Jednak uśmiechnęło się do nas szczęście w postaci kary nałożonej na NAR, kłótni pomiędzy RH i RGS zakończonej zrezygnowaniem tych drugich z ligi. Zwolniło się jedno miejsce , na które wskoczył Cosworth. Pierwszy mecz graliśmy z H5F i wiedzieliśmy, ze nie wygramy, ale po cichu liczyliśmy na własną niespodziankę. Oczywiście przegraliśmy. Na pierwszej trasie Kinga była walka, ale gdy przegraliśmy następną, to trzecia trasa została oddana bez walki. Kolejny mecz był z NN i zakończył się niestety po raz drugi naszą porażką 0:3, choć powinnismy spokojnie ugrać jedną trasę, ale wygrywając 6:3 poczuliśmy się zbyt pewni, co wykorzystali gracze NN wygrywając te trasę (jak się okazało, przez całe TL2 fundowali takie niespodzianki swoim przeciwnikom conajmniej trzykrotnie). To nas zupełnie wtedy dobiło i kolejną trasę przegraliśmy jeszcze 3:7 więc na ostatniej nie było po raz kolejny walki. Trzeci mecz mieliśmy grać z P4G - na mecz ledwo uzbierał się skład, ale i tak oddaliśmy go niemal bez walki. Kolejnymi przeciwnikami byli NS i MD. Tutaj jednak w końcu pokazaliśmy swoje umiejętności wygrywając dwukrotnie 3:0. Zakończyliśmy zmagania TL2 na 4 miejscu o stopień niżej niż w poprzedniej edycji.
Potem długi odpoczynek od wszelkich meczów. W międzyczasie zorganizowałem mini turniej wewnętrzny w drużynie, oraz niektórzy wzięli udział w Elitta Cup, gdzie katem Cosworth był H5F Sliwa, który 'wyeliminował' trzech naszych graczy i tym samym wygrywając Elitta Cup. Kiciak był drugi, Gizmo trzeci,a czwarty Arsen, który podczas trwania tego turnieju grał również w Cosworth. Zaraz po turnieju zagraliśmy sparing z nową silną drużyną BQ. Był niezwykle wyrównany i zakończył się wynikiem 2:2 (23:19). O graczach BQ można z czystym sumieniem powiedzieć, że mecze z nimi należą do tych na poziomie:). Jednak wkrótce w drużynie zaczęło się wszystko psuć, nie było chętnych na spar z Resistance. Zaczęło się też coś psuć wewnątrz. Na pewno miałem też w tym udział, ale niestety stało się. Udało się jakimś cudem zorganizować 2 sparingi. Pierwszy z H5F na dwóch trasach z ESL. Przegraliśmy 2:14 i w ponurych nastrojach z brakiem jeżdżącego składu przystąpiliśmy do rewanżowego sparingu z BQ , który przegraliśmy 0:4. Tym razem nerwy wzięły górę i po wielu odmianach wyrazu na k... w drużynie pękło to, co od kilkunastu tygodni wstecz napełniało tę czarę goryczy. Czara pękła i zapewne żaden superklej tego już nie sklei. A szkoda, a może lepiej: Nie Szkodzi .
Przyszłość czyli do 2012 daleko
Oryginalny, niepowtarzalny Cosworth rozpadł się. Na ruinach tej wspaniałej drużyny powstaje kolejna rewelacyjna. Już teraz mogę powiedzieć, ze mając tak świetnych chłopaków, drużyna może zajść daleko. Pełen pasji Sat, rozważny (ale czy romantyczny : )?) Eazy-E (xCore), oddany Arcio, czysty jak kryształ megaspamer Crystal, Kaka, który wejdzie w Ciebie drogi czytelniku jak Mojżesz w Morze Czerwone, Olek, który wije się na serwerach niczym Snake, bot Sibey, Dejwid ale nie ten z owłosioną klatą ze Słocznego Patrolu, pika pika Pikaczu, lekkoatletyczna Pianka oraz dobry duch Dearth (nie mylić z Death:) ), to kolejni wspaniali gracze, którzy przejęli pałeczkę po swoich poprzednikach i mam nadzieję, ze jej nie zgubią. Przed nami długa droga, ale mam nadzieję, że pomimo wielu wzgórz nie będzie zbyt wyboista. Do PL8 mało czasu a trzeba nadrobić bardzo dużo, aby znaleźć się w gronie dwunastu najlepszych drużyn. Mam nadzieję, że nam się uda a PL8 niech wygra najlepszy team. Powodzenia życzę już teraz wszystkim drużynom.
I w sumie nadarza się też okazja do pozdrowień ode mnie . Co prawda to nie telewizja, ale chciałbym pozdrowić () wszystkich byłych graczy Cosworth a w szczególności Królika, Gizma, Małego, Kolumba, Kozę i Kiciaka, oraz wszystkich nowych graczy, oraz szczególne podro dla Derty'ego za nocną trackmanię nations, Poula, bo on zawsze jest wszędzie, na jaki nie wejdę serwer ., Diav3la, Zbakanego, maxca, ikonę polskiej trackmanii - Jakuba, Aleksiora, Ludwika, Omena, Loxleya, Bilusa, Nothinga, ACE, Stone'a, Fana i całej reszty słuchajacej ostrych klimatów i wieluu innych, a za co? Mam swoje powody i już
Pozdrwiam też Meg :*, z którą kiedyś spędziłem bardzo miły wieczór w Lublinie i mam nadzieję, że kiedyś jeszcze się spotkamy i pozwolę Ci zjeść w końcu kebaba
Ta skrócona wersja historii Cosworth jest tez swoistym uzupełnieniem innego tematu odnośnie rekrutacji ---> http://tmpl.info/forum/viewtopic.php?p=126722#126722 . Chciałbym wszystkim chętnym zaproponować grę w Cosworth po uprzednim, pozytywnym rozpatrzeniu podania
Pozdrawiam ABSZTyfikant i zapraszam na nasza nową stronkę (na razie jeszcze w wersji nie-ostatecznej) http://www.cstteam.yoyo.pl/
* Oczywiście zanim tam doszedł "błąkał się" po serwerach i zaliczył mały epizod w NN (Thx Loxley i Bilus - nie pamiętałem tego dokładnie)
Ostatnio zmieniony przez Cosworth' Abszt dnia 29 sierpnia 2009, 8:17, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
«RH» Bilus
Moderator
Dołączył: 12 Maj 2008
Ostrzeżeń: 3 Posty: 1172
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 28 sierpnia 2009, 22:52 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Pierwszy mecz Cosworth zagrał jeszcze pod wodzą Jamesa. Oczywiście przeciwnikiem mogła być tylko jedna drużyna - RH. Sporo racji było w tym, że panował tam wówczas bałagan, bo nie podali swoich tras (wtedy graliśmy na Nadeo) zas punktacja była ustawiona tak, ze punkty zbierał wyłącznie zwyciezca przejazdu. Cóż, po dosć długiej wymianie zdań, zdecydowaliśmy się wtedy pojechać i wiadomo - przegraliśmy 0:6, ale gdyby była inna punktacja to wynik na pewno byłby zupełnie inny. W RH karty rozdawał wyłącznie jeden zawodnik - Tiggeri - czy jakoś tak:). |
Pamiętam to! ;D. Tiggeri wtedy potężnie wymiatał - to był weteran sceny. Gdyby nie on, pewnie RH rzucilibyśmy zaraz po odejściu Jamesa, a tak jakoś było .
Cytat: |
Zaraz po meczu z RH James opuścił Cosworth na rzecz zwycięzców |
Tutaj się nie zgodzę, bo Lox odszedł i latał z tagiem rzal.james po serwach. Jakiś czas potem dołączyłem się do niego, kiedy to RH przeżywało dołek po nieudanej I rewolucji ;d.
Uwielbiam chłopaków z Cosworth - mimo iż się nabijaliśmy na początku z was (już nie pamiętam dlaczego, pewnie dlatego że wygraliśmy tego jednego mecza) to stwierdzam że taka kupka ogarniętych ludzi musiała przetrwać długo. Jeszcze przed TL1 się dziwiłem że CST istnieje - później stało się to normą i nieodłączną częścią sceny.
No i CST to praktycznie dziecko RH! Nie uciekniecie od pokrewieństwa ;D.
Fajnie jest poczytać takie historię. Jakbym coś skleił o RH to w paru miejscach by się historia pokrywała.
_________________
[4 more]
09-11.07.10 | AGL Belldeco Cup 2010 Stęszew
[...?]
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
«RH» Lox
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2008
Ostrzeżeń: 2 Posty: 2600
Skąd: Skąd: Skąd: Skąd:
|
Wysłany: 28 sierpnia 2009, 23:25 Temat postu: |
|
|
o ja przepraszam, tak jak biluś powiedział nie poszedłem od razu do rh, chyba ze dwa miechy bujałem się bez teamu, a w międzyczasie jakoś tak dwa dni w NN spędziłem.
a co do coswortha, to co by nie było, zawsze tak jakoś z sentymentem na wasze poczynania patrzę ;D
Ostatnio zmieniony przez «RH» Lox dnia 28 sierpnia 2009, 23:36, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
*тсω* Meg
Furious Admin
Dołączył: 13 Paź 2007
Ostrzeżeń: 5 Posty: 1107
Skąd: Sopot
|
|
Powrót do góry |
|
|
[POL] oddowicz
Team Poland
Dołączył: 25 Lut 2008
Ostrzeżeń: 1 Posty: 979
Skąd: CA
|
|
Powrót do góry |
|
|
[CDD] mor_olo
RoKsTaR
Dołączył: 12 Mar 2006
Pochwał: 1 Ostrzeżeń: 1 Posty: 2200
Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: 28 sierpnia 2009, 23:55 Temat postu: |
|
|
Skończyłem czytać na pięciu pięknych dziewczynach (nie.. niestety nie dosłownie) i jak zobaczyłem że mowisz ze zamiescily foty a ja fot nie widze uznalem ze ta twoja historia ssie. Popraw to bo scena cię zjedzie ;P
_________________ *... i wszystko jasne.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
[POL] ShaDDy
Emerytowany Admin
Dołączył: 11 Sie 2006
Pochwał: 69 Posty: 3570
Skąd: Tczew
|
|
Powrót do góry |
|
|
°XX DiabloS_CRB
Pirat drogowy
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 724
|
|
Powrót do góry |
|
|
#p~S* Grono
Pirat drogowy
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 930
|
Wysłany: 29 sierpnia 2009, 8:12 Temat postu: |
|
|
było PL7 i TL2 w tym samym czasie
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cosworth' Abszt
Pirat drogowy
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 814
|
|
Powrót do góry |
|
|
envy
Osiwiał za kierownicą
Dołączył: 04 Maj 2007
Ostrzeżeń: 4 Posty: 2646
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 29 sierpnia 2009, 9:15 Temat postu: |
|
|
abszt co to za kobitka w twoim avku?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|GT| tomerq
Zaczyna szaleć na ulicach
Dołączył: 04 Lis 2006
Ostrzeżeń: 1 Posty: 352
Skąd: Nowy Sącz
|
|
Powrót do góry |
|
|
NN~ ziomek_pol_
Zaczyna szaleć na ulicach
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 340
Skąd: ?wiebodzice
|
Wysłany: 29 sierpnia 2009, 10:19 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
przez szeregi Cosworth przewinęło się wielu graczy (m. in. ACE, Ziom, Ziomq oraz odchodzący i powracający zawsze Maxc). |
to ja byłem w Cosworth?
Cytat: |
wygrywając z pG i NN 3:0. |
Aż tak źle z nami być nie mogło ^^ jak uda mi się gdzieś znaleźć wynik tego meczu to się będę kłócił, ale na razie jakoś to przeboleje ;]
Cytat: |
Kolejny mecz był z NN i zakończył się niestety po raz drugi naszą porażką 0:3, choć powinnismy spokojnie ugrać jedną trasę, ale wygrywając 6:3 poczuliśmy się zbyt pewni, co wykorzystali gracze NN wygrywając te trasę (jak się okazało, przez całe TL2 fundowali takie niespodzianki swoim przeciwnikom conajmniej trzykrotnie). |
A jak To była złota era NN ^^ Najpierw 6:7 wygrana mapka z wami, potem urwanie mapki H5F takim samym wynikiem i najrówniejszy mecz jaki widziałem, który zagraliśmy z P4G (P4G 1:2 NN - 7-3, 6-7, 6-7), a potem spacerowe tempo w meczu z NS ^^
PS. Lox jak był w NN to nawet mecza jakiegoś zagrał ^^ Chyba nawet z Cosworth wtedy graliśmy, ale nie pamiętam dokładnie ;]
_________________
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
envy
Osiwiał za kierownicą
Dołączył: 04 Maj 2007
Ostrzeżeń: 4 Posty: 2646
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 29 sierpnia 2009, 10:58 Temat postu: |
|
|
tomerqu zapytalem "co to za kobitka" a nie daj cala fotke ; d
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gobis
Lubi ostrą jazdę
Dołączył: 22 Sie 2006
Pochwał: 2 Ostrzeżeń: 1 Posty: 1472
Skąd: przyjdzie Mikołaj?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cosworth' Abszt
Pirat drogowy
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 814
|
Wysłany: 29 sierpnia 2009, 12:19 Temat postu: |
|
|
ziomek_pol_ napisał: |
Cytat: |
przez szeregi Cosworth przewinęło się wielu graczy (m. in. ACE, Ziom, Ziomq oraz odchodzący i powracający zawsze Maxc). |
to ja byłem w Cosworth?
Cytat: |
wygrywając z pG i NN 3:0. |
Aż tak źle z nami być nie mogło ^^ jak uda mi się gdzieś znaleźć wynik tego meczu to się będę kłócił, ale na razie jakoś to przeboleje ;]
|
Byłeś ziom, ale zaledwie kilka dni bo ci się nie spodobało , było to na wakacjach w tamtym roku. Nie sądzę aby był to inny Ziom
A co do meczu - tutaj tabelka z wynikami TL ---> http://tmpl.info/forum/viewtopic.php?t=5066&start=270
@ Envy - nie mam pojęcia co to za dziewczyna, ze stron erotycznych o punk, emo, goth, ale fajna, podoba mi się i ma fajny tatuaż i w ogóle
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crystal
Doświadczony driver
Dołączył: 03 Mar 2009
Ostrzeżeń: 1 Posty: 158
Skąd: Ostrów Wielkopolski
|
|
Powrót do góry |
|
|
NN~ ziomek_pol_
Zaczyna szaleć na ulicach
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 340
Skąd: ?wiebodzice
|
Wysłany: 29 sierpnia 2009, 15:22 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Byłeś ziom, ale zaledwie kilka dni bo ci się nie spodobało Razz, było to na wakacjach w tamtym roku. Nie sądzę aby był to inny Ziom Razz |
to nie byłem ja ;] ja od kiedy założyłem NN nie zmieniałem teamu ani razu, to był inny ziom, ale pamiętam jakiegoś innego zioma grającego u was (nie ziomq, ale tego którego wspomniałeś w swojej historii ^^) ;]
Cytat: |
@ Envy - nie mam pojęcia co to za dziewczyna, ze stron erotycznych o punk, emo, goth, ale fajna, podoba mi się i ma fajny tatuaż i w ogóle |
Są takie strony? xd
_________________
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
«RH» Lox
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2008
Ostrzeżeń: 2 Posty: 2600
Skąd: Skąd: Skąd: Skąd:
|
Wysłany: 29 sierpnia 2009, 15:28 Temat postu: |
|
|
oho, ziom już ma zajęcie na jesienne wieczory ;D
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
NN~ ziomek_pol_
Zaczyna szaleć na ulicach
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 340
Skąd: ?wiebodzice
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|