Dlaczego multigamingom i Trackmanii nie jest po drodze?

[P4G Scooter Fox]

Nie mogę spać (znowu, szlag, a pobudka za niecałe 4 godziny...), więc pomyślałem, że coś tu skrobnę. To jest do pewnego stopnia odpowiedź na posty POGROMCY z Black Zone, ale nie chcę mu jeszcze bardziej zaśmiecać tematu.

Dlaczego multigamingom i Trackmanii jest nie po drodze? Bo wymagania mijają się z oczekiwaniami. Indywidualnie wygrać dobrze obsadzony, polski turniej realną szansę mają gracze tylko czterech drużyn - POL, TCW, pS i XX. Ci zapewne chcieliby, by to multigamingi szły do nich i prosiły o dołączenie w ich szeregi, ozłacając graczy TM i dając im wszystko, czego tylko sobie zażyczą. Żaden ze mnie ekspert w sprawach esportu, ale jakoś nie wyobrażam sobie jakiegokolwiek MG zachowującego się w ten sposób w stosunku do polskich drużyn, które przecież nie są gigantami światowej sceny (a i owa scena jest pozbawiona jakiejkolwiek uwagi ze strony mass mediów).

Za pierwszą czwórką, nie licząc z oczywistych względów H5F, jest grono drużyn, które może i by chciały wstąpić do MG, ale chciałyby sporo (serwer albo dwa, pełen sponsoring wyjazdów i najlepiej stuprocentowo pewna gwarancja, że dany MG to nie bubel), nie będąc jednocześnie w stanie wyprodukować adekwatnych wyników. Nie oszukujmy się - co to za osiągniecie z perspektywy chcącego chwalić się wynikami multigamingu, wdarcie się do pierwszej trzydziestki PITMC czy wyjście z grupy w STC (a i to nie jest wcale wielce prawdopodobne)? Tylko wdarcie się do pierwszej szóstki PL może wyglądać ładnie na papierze (lub stronie www), dopóki ktoś się nie zorientuje, że to nie CS i to też żaden olbrzymi sukces. Takie drużyny muszą chwalić się czymś innym, np. 2. miejscem w Technical League (dotąd nie wiem, czy SyS wiedzieli, że TL było de facto II ligą) lub półfinałem czy tam ćwierćfinałem OUT, gdzie drużyn na przyzwoitym światowym poziomie była w najlepszym razie garstka.

Na samym końcu są drużyny pokroju powiedzmy MD, które graczy mają, owszem, ale gdzieś pod koniec pierwszej setki w Polsce (a na ogół jeszcze dalej), a w jakichkolwiek starciach międzynarodowych stoją na z góry przegranej pozycji. Tacy pewnie do multigamingu chcieliby dojść, ale nie mają mu w zamian nic do zaoferowania.

Na TMUF nie ma co patrzeć (bo i brak drużyn, i brak rozgłosu), a choć mamy niezłych graczy np. na Nadeo, to takimi nikt z MG choć trochę ogarnięty w temacie nie będzie się interesował, chyba że chce jedynie zapełnić sobie dział "drużyna" na stronie.

Podsumowując - jeśli już jest zespół, który mógłby stać się dywizją przyzwoitego (nie mówię najlepszego) MG, ma zbyt wygórowane wymagania, a reszta nie ma żadnej marketingowej wartości i inwestowanie w nią jest dobre tylko dla ekstremalnych hazardzistów (a nuż coś wyrośnie), dla ludzi, którzy nie mają co zrobić z forsą lub dla nieodpowiedzialnych wypełniaczy działu "skład".

No, a teraz udowodnijcie mi, że w mojej tradycyjne pesymistycznej wizji się mylę, a ja tymczasem spróbuję się trochę przespać, może mi się uda.

[iam]

Nie wiem, czy dobrze to widzę, ale dla mnie to jest tylko stwierdzanie faktu Poza tym, nie ma czemu się dziwić, skoro niektóre z multigamingów nie spełniły oczekiwań paru teamów. Wszyscy wiemy, o czym mowa.

Aby gracze Trackmanii spojrzeli bardziej przychylnie na mutligamingi musiałaby scena być bardziej wypromowana, jak chociażby CS czy FIFA, bo do tego poziomu srodze brakuje. Czemu? Ja osobiście nie wiem, jeśli ktoś wie, niech mi napisze.

Drugą, wydaje mi się, istotną sprawą, jest to, że w Polsce jest mało naprawdę potrafiących spełnić oczekiwania graczy na 100%. Jakie to wymagania? W sumie nieduże: serwer, koszulki, zwroty za lany. To dla multigamingów powinna być podstawa, to już wielokrotnie było pisane. Ale który MG potrafi to zaoferować zaraz na wstępie? Chyba Delta, FX i... ? No właśnie, ta luka nie daje mi spokoju. Jednak te dwa zespoły jednak zbytnio zainteresowane dywizją Trackmanii nie są... dlaczego? Wydaje mi się, że możemy powrócić do punktu pierwszego: brak promocji. I tak koło się zapętla...

Jeszcze raz powtarzam, to tylko moje zdanie, czy się komuś podoba, czy nie Też lecę nyny, kiedyś trzeba.

[*тсω* IrRed]

Nie powiedziałbym, że wymagania są zbyt wygórowane. Raczej w Polsce brak jest organizacji, która chciałaby poważnie potraktować dywizję TM. Szybko kalkulując wyliczyłem ile kosztowałoby roczne utrzymanie pierwszoligowej drużyny TM:

(oferta myślę, z której byłby zadowolony każdy CL na naszej scenie):
koszulki: szt. 15 po 50 zł = 750 zł
serwer: 12 miesięcy po 100 zł = 1200 zł
wyjazdy na duże LAN'y: (dla 4 osób, licząc 150 zł na przejazdy 100 zł na nocleg i wejściówki * 2 LAN'y) 2000 zł

suma: 3950 zł

Zakładając, że każdy szanujący się gaming ma jednak umowy z hostingami serwerów koszt serwera odpada lub znacząco się zmniejsza, zatem ROCZNY koszt utrzymania 1 LIGOWEGO ! zespołu TM to pomiędzy 2750 a 3950 zł. Czy to jest dużo ?! Dla organizacji ze sponsorami pokroju D-Link, Benq, Betsson, Creative ?! Nie wydaje mi się. Szczególnie, że nagrody na turniejach znacznie przekraczają tę kwotę. A osiągnięcie dobrych rezultatów jest praktycznie pewne. Problem na lini drużyny TM <> MG polega na tym, że nikt takiej oferty nie może/nie chce nam złożyć. Ot i cała tajemnica.

[Szynpol]

[Botrex]

Nie da się ukryć, zainteresowanie Trackmanią nie jest duże (choć rośnie, co widać choćby po liczbie graczy i turniejów)
Jednak jak można traktować poważnie Multigaiming, który jedyne, co oferuje, to oklepany cytat - "dobrą atmosferę".
Osobiście do naszego klanu zgłaszało się mniej więcej z 6-7 multigaimingów.
Pytałem czy pomogą utrzymać serwer, za który mamy tylko część zwrotu z reklam PTC, to jedyne na co się zgodzili to klikanie w te reklamy przez lidera.
Ale cóż, bo w tym wszystkim jest ambaras, żeby dwoje chciało na raz

P.S Scooter, Ty też masz takie problemy z bezsennością jak ja?;D

[TheViP]

Pewno zostane zjechany po tym poście, ale co mi tam :

Wg mnie nasza rodzima scena nie zasłuzyła na takie traktowanie, gdyż nie dorośliśmy/ście do tego. Patrze na pryzmat WCG którego organizuje. NIe rozumiem jednego - zawsze marudziliście jak na eswc/pga chcieliście zamknięte turnieje. Teraz ludzie poprostu sobie w kulki lecą. NIe rozumiem jak ktoś się dostaje do półfinału i poprostu nie przychodzi na mecz, bo costam. Ludzie przeciez przy odrobinie szczescia i umiejetnosci mozecie leciec na 2 strone globu, bo do "czajna" i to całkowicie za free.
Były otwarte turnieje - źle, jest zamknięty też źle - bo za mało miejsc ... Przeciez tu chodzi żeby wyłonić tego 1 a nie sklasyfikować top8 graczy ktorzy akurat mieli czas i zagrali w turnieju.
Jak po takim czymś MG maja podchodzić do nas/was racjonalnie ? Przeciez z pogłosek wynika ze POLSKA chce organizować WCG światowe, a tu takie podejście do turnieju ... trochę niepoważne.

Pozdro

[[PFD] Ekwador]

Serwer to sprawa szczegółowa moim zdaniem bo jeżeli drużyna ma kilkunastu graczy to zrzuta na taki serwer to nie jest duży koszt i praktycznie każda drużyna jest w stanie to sobie zapewnić samodzielnie. A jeśli nawet nie zrzuta można wykorzystać pieniądze z stron typu Neobux itp jak to robimy w ńp.

[[CDD] mor_olo]

Ja powiem tak, jest program cyberareny najlepszego aktulanie turnieju esportowoego w Polsce w ktorym aktualnie Trackmania odgrywa 30-planową rolę ;P To jest program przy realizacji lookr.tv serwisu w którym są wywiady z feelem i z innymi masowymi gwiazdami, mozna się tam niezle wypromowac i co... nie ma nikogo kto by chciał tam wystąpić (right vip?)

Niestety okazało się że ja na to studio się nie wyrobię, a pewnie i tak jakbym tam poszedł to bym usłyszał że pcham się wszędzie gdzie mogę by być popularnym.

Myślę że naprawdę starałem się promować TM zeby byla na rowni z innymi grami, ale każda moja proba = stwierdzenie sceny ze robię to dla siebie. Więc ok przestałem bo scena tez wydawało mi się nie chciala tej promocji to przeciez nei będę promował gry tylko dla siebie.

Ale widze teraz narzekacie ze scena jest niewypromowana ... trzeba było pisać w komentarzach mnostwo spamu "w koncu jakiś fajny wywiad" itp. a nie wszczynać kłótnie na głównych serwisach esportowych.

Tak podsumowując to jak promowałem w jakiś tam sposób scene to to było źle bo to to samolubne jest i woogole, ale jak nikomu się nie chce pójść do dosyć popularnego programu na poziomie żeby promować grę , a jednoczesnie oczekuję super ofert to to jest wg sceny promowaniem gry

[iam]

@Mordka = overreacting.

[[CDD] mor_olo]

No nie wiem, ja to pisałem na spokojnie więc i teraz te,ż jestem dosyć spokojny

Chodzi mi poporstu ze to jest skutek nie promowania sceny, a w wypadakch jej promowania neutralnoscią reszty sceny bądź wrogością.
Jest super opcja do promocji i nie ma chętnych...

[TheViP]

[POGROMCA]

To i ja cosik dodam. Powoli staję się nudne odpisywanie w moim temacie, ale nie o tym chciałem napisac.
TMN myśle ze staje się bardziej popularne - choć do takich scen jak cs czy fifa jescze ciut daleko. Ale pytanie mi się nasowa jedno, jak ma być wypromowana gra,jeśli -przyklad-proponujesz serwer,koszuleczki i zwroty(suport) za(na) lana(y) a mozesz uslyszec coś takiego "do roboty a nie grać 200h dla koszulki i biletu pkp, a za wasze zdrowie ktos chce zbic interes i na reklamie zarobic" (oczywiście nie jak kto inny PGS ).

[RADASS]

Pamiętacie akcje która organizował wiapd ? te maile które wysyłaliśmy do techlandu z pytaniami o TMU ??

Proponuje czynem społecznym zrobić podobna akcje tylko ze bardziej odważniejsza...

Jedziemy pod Sejm na Wiejska rozkładamy trackmaniakowe miasteczko i demonstracje i zamieszki przez cały tydzień ! i ch** lepiej się już nie da wypromować sceny Tm

[«RH» Egzegezy]

Moim zdaniem zdecydowanie lepiej byłoby wypromować grę pisząc do gazet/stron internetowych o grach komputerowych w celu zamieszczenia artykułu o grze.

[[POL] Jakub]

ja nie wiem jak u innych, ale podchadzac do MG ja osobiscie zdaje sobie sprawe z pozycji TMN miedzy innych gier, a także pozycji polskich graczy w porównaniu swiatowym i absolutnie nie wymagam tego, co scooterfox opisal.

zawsze mowie, ze jest to najtansza do utrzymania dywizjia, a sukcesy moga być podobne do "drozszych dywizji".
na pytanie, jakie macie wymagania, odpowiadam, ze w sumie sparcie pieniezne na lany nam wystarczy (shirty i server dla MG wychadza prawie darmowo i sa oczywiste). jak MG zaoferuje nagrody za wyniki, tym lepiej.
problem z tego co widze, do tej pory jest zainteresowanie MG TMN i UTRZYMANIE obiecan.

nie mozna zapomniec o tym, ze MG to sa czesto firmy, w których ludzie zarabiaja na sponsorach i innymi rzeczami.
dobre dywizjie zapewniaja im te sparcie sponsorowe, ktore znow zapewnia im zarobek.

tak już w ogole za fryko zaden team TMN nie powinien się dac jako banda reklamowa, bo ktos inny na tym zarabia.
musi być coś za coś, a te najlepsze polskie teamy mysle ze sa warte te parę stow zlotych co rok, bo jednak trochę szumu tam robilismy na lanach jak eswc, pga, elblag itp.

[[POL] oddowicz]

a ja mysle ze tm mozna by porownac do fify, odnosnie np graczy (dywizja PGSu liczy chyba 8/10 chlopa. Gra jestindywidualna ale teamowo tez idzie grać - jakby nie patrzec wyglada podobnie no tm, ale uwazam ze w tm szlo by inwestowa jeśli gra byla by lepiej/wiecej promowana i przydalo by się wiecej prestizowych cupow.

[#p~S* Scrappler]

... tedy pytam się więc komu ma zależeć na promowaniu TM i co z tego będzie miał Szkoda Waszych dywagacji....dopóty dopóki ktoś nie odpowie na te pytania całokształt nie ma sensu. Będzie to tylko podniecanie się lub negowanie i tak już oklepanych tekstów. Dalej, pS ma sponsora a i tak jak widzicie mało się u nas dzieje, bo w WCG mało było pS graczy. Sponsor nie zastępuje ducha walki i chyba nawet go nie uzupełnia. Piszesz Redziq o 3xxxzł, ok daje, nawet więcej i co z tego mam? Na texa wydałem ponad 2 razy tyle i co z tego mam? Więc najpierw nalezy ustalić priorytety bo nikt nie zaitneresowany tmn nie da kasy jak nie będzie wiedział co z tego będzie miał i nie zainteresuje go to. Ja daje bo gram i mnie to interesuje co tu się dzieje ale "obcych" trzeba zwabić. Kończąc, nie pieprzcie w kółko tego samego, bo scena jest rozbita w pipą i każdy ciągnie w swoją stronę a to powoduje że brak nam wspólnego celu.

Jest więc propozycja:
Robimy tylko 2 teamy: CZARNI i CZERWONI (to dla przykładu), walczymy między sobą o pierdoły typu PL, sreel, i dupeel by coś się działo ale jak tylko mamy wyjść za gramanicę to gramy w jedym teami jako: CZARNO-CZERWONI. Jak będzie jedność to będzie cel, znajdą się może sponsorzy i k**wa będzie ta cholerna kasa. BUDA.

[RADASS]

W zasadzie nie powinienem się udzielać w tym temacie bo nie gram w żadnym team'ie już od jakiegoś czasu ale przypomniała mi się pewna piosenka która pasuje mi do tej dyskusji ;D

"bo do tańca trzeba walca,do foxtrota trzeba kota,a do mambo trzeba rambo.....a do jazzu trzeba gazu"

Mówiąc po trackmaniowskiemu:

Bo do mg trzeba graczy,dla graczy trzeba kasy,a dla kasy trzeba sukcesów...... a do jazzu trzeba gazu

może to głupie i off top ale ch** tam

[[POL] bax]

RADASS ma 100% racji

ale nadal uwazam ze wieksze sukcesy onosila scena tmn bez sponsoringu

dlaczego nie ma tak ze jak zrobicie to to multigaming da tyle ? ano dlatego ze jest wieczne badanie, a MG bujajacy w oblokach i sam nie wiedzacy co może zaoferowac jest jak dobry kawał

[*тсω* IrRed]

Oczywistą rzeczą jest to, że scenę tworzą przede wszystkim zapaleńcy. Bez pasji i zaangażowania wielu osób nie byłoby nawet tego co jest teraz. Wiadomo, że Ci którzy cokolwiek tworzą robią to dla świetnej zabawy swojej i innych. Wiadomo też, że grę trzeba promować, na różne sposoby. Ale meritum tego tematu było zainteresowanie i oferty gamingów, ja podałem tylko przykładowy kosztorys tego ile może kosztować MG utrzymanie dobrej dywizji TM. Wiadomo, że dla jednego 3xxx zł to niewiele, dla innego fortuna, ale chyba jeszcze NIKT (w sensie MG) nie był w stanie przedstawić tak konkretnej oferty. Zawsze tylko obiecanki cacanki, mamienie i pi***olenie o d*pie Maryni. Zapewniam każdego, że gdyby jakikolwiek MG przedstawił tak konkretną (nawet skromniejszą) ofertę, zakładając że się z niej faktycznie wywiąże, to mieliby górę chętnych drużyn. Tylko tyle chciałem powiedzieć w moim wcześniejszym poście. Być może źle się wyraziłem . Mi scusi