Dołączył: 11 Sie 2006 Pochwał: 69 Posty: 3570 Skąd: Tczew
Wysłany: 01 kwietnia 2009, 23:16 Temat postu: [Interia.pl] TrackMania to ZUO!
Cytat:
Nie ping-pong i nie FPS-y, a gry wyścigowe wywołują w swoich użytkownikach najwyższy poziom agresji. Dowiodła tego para naukowców z Huddersfield University. Dr Simon Goodson i Sarah Pearson postanowili zbadać, który gatunek gier wywołuje u ludzi największy poziom agresji. W tym celu para naukowców zebrała grupkę 30 osób, podsuwając każdemu jej członkowi trzy tytuły na Xboksa 360: ping-pong, niezatytułowanego FPS-a i Project Gotham Racing. Wyniki były dość zaskakujące. Okazuje się, że to nie shooter, a PGR wywołał w swoich użytkownikach największy poziom agresji...
Całość jakże interesujące newsa znajduje się pod tym adresem.
Wyprzedzam pytanie: Tak, wiem, że Huddersfield University nie znajduje się w Ameryce. _________________ "I Now Walk Into the Wild"
Christopher McCandless
Wiedziałem że TM wzbudza we mnie najwięcej agresji ^^ niż każda inna gra bo jak coś nie wyjdzie któryś raz z rzędu pod koniec mapy i trzeba 1532153 raz zapier... od początku to kurwica na miejscu _________________
No i OK faktycznie może i wywoluje najwiecej agresji, szkoda tylko ze nikt nie powie ze np. filmy wywoluja wiecej agresji ?
Po drugie agresja agresja, ale część z nas zwie się ludźmi i kontroluje swoje emocje.
Po trzecie gdzie zabawa tam emocja, i czasem euforia a czasem agresja.
Im więcej agresji wywola gry tym wiecej może wywolac przyjemnosci.
Jakbysmy tylko liczyli ceyferki wrocili do domu zasneli liczyli cyferki itd to bysmy woogole nie mieli agresji, świat byłby piekny czyż nie ?
Po czwarte Ja tez mogę nauczyc się kilku podrecznikow zaplacic za tytul doktora i napisac jakieś głupoty to zaden problem wystarczy miec pamiec i czas do zdobycia tytulu a potem to już tworzczosc wlasna, wszystko mozna ziinterpretowac jak się chce, zreszta znam takiego jednego scenowicza co się w tym specjalizuje ale nie powiem wam...btw przypomnialo mi się przy okazji ze chce pozdrowic Jakuba POZDRO
EDIT: Jak będziecie robić ten słownik to dajcie od A do * * zasłużyła sobie na wpis _________________ *... i wszystko jasne.
a ja tam przy TM się fajnie odprężam, wręcz uspokajam ;p
nie wiem co tu może agresje wywoływać wystarczy mieć po prostu do tego odpowiednie podejście _________________
Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 379 Skąd: Czarna Białostocka
Wysłany: 02 kwietnia 2009, 7:08 Temat postu:
naukowcy naukowcami, ale nadal nie ma w necie jakoś filmów czy samych nagrań dźwiękowych przedstawiających gracza TM rozpierdalającego klawiaturę, komputer, czy nawet całość z biurkiem włącznie, a wcale nie trzeba dobrze szukać, żeby znaleźć takie filmy o graczach fps więc ktoś chyba kupił sobie doktorka i teraz produkuje badziewne info _________________
Dołączył: 11 Sie 2006 Pochwał: 69 Posty: 3570 Skąd: Tczew
Wysłany: 02 kwietnia 2009, 9:01 Temat postu:
Mały napisał:
naukowcy naukowcami, ale nadal nie ma w necie jakoś filmów czy samych nagrań dźwiękowych przedstawiających gracza TM rozpierdalającego klawiaturę, komputer, czy nawet całość z biurkiem włącznie, a wcale nie trzeba dobrze szukać, żeby znaleźć takie filmy o graczach fps więc ktoś chyba kupił sobie doktorka i teraz produkuje badziewne info
ja też czasami denerwuje się grając w tm, ale to nie znaczy że zaraz mam wsiąść siekierę i zarąbać sąsiadów. Współczesne media próbują błedy wychowania przez rodziców tuszować jakimiś beznadziejnymi badaniami. Pamiętam czasy kiedy za agresję wśrób młodzieży obwiniano krwawe filmy. Grać nikomu nie zakażą, tak więc nie ma co się denerwować _________________
Ojjj, najbardziej denerwujące w TM United (nie Nations) było nieudane przejeżdżanie tras w oficjalu, co po tym skusi nadal ją przejechać żeby mieć dużo skill-pointsów a później... pustka na koncie, zero miedzi.
Drugą rzeczą ale poza TM Forever jest zdobywanie pucharu w TMSX (robi się je po to, żeby odblokować traski trybu zakręconego). Jedziesz sobie fajnie traski, pokonasz oponenta, ale jak jest ostatnia mapa z pięciu, źle go przejedziesz, i wtedy nerwicę można dostać.
Poza tymi rzeczami powyżej to inne tam jakieś tam w TM są odprężające
Zbakany: Też tak nie robię jak ty z nerwami, ale tak jest. Gramy nie tylko dla przyjemności, ale też żeby satysfakcjonować się zwycięstwem (np. przejście jednej rundy w Mario ), i to że przegrywamy to to właśnie doprowadza nas do denerwowania się. _________________
Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 379 Skąd: Czarna Białostocka
Wysłany: 02 kwietnia 2009, 11:13 Temat postu:
damianhhh napisał:
Mały napisał:
naukowcy naukowcami, ale nadal nie ma w necie jakoś filmów czy samych nagrań dźwiękowych przedstawiających gracza TM rozpierdalającego klawiaturę, komputer, czy nawet całość z biurkiem włącznie, a wcale nie trzeba dobrze szukać, żeby znaleźć takie filmy o graczach fps więc ktoś chyba kupił sobie doktorka i teraz produkuje badziewne info
mogę Ci nagrac zaraz taki D
no to dawaj Shadow, chetnie poslucham
i nie twierdze, ze ja się nie denerwuje, ale każda gra wyzwala emocje i chyba po to wlasnie zostaly stworzone wiec niech nie pisza buraki, ze wyscigowki najbardziej wyzwalaja agresje chociaż z drugiej strony przegranie wyscigu na ostatnim zakrecie czy tez okrozeniu (jak się calosc prowadzilo) może wyzwalac agresje _________________
Ja się bardzo denerwuje , kiedy rodzice kaza mi coś robić podczas meczu. Wielu z was by pewnie powiedzialo, ze ma wazny mecz i mieli by czas spokoju , ale gorzej kiedy twoi zywiciele zyja w swiadomosci , ze wychowuja cie bez internetu i pojecie gry online nie istnieje.. Podsumowujac, wyobrazcie sobie, ze jedziecie final PITMC, a ktos do was mowi: 'koncz jutro szkola' po czym wylacza ci prad. Mysle ze w takich momentach człowiek jest zdolny do wszystkiego _________________
To ja chyba jestem jakimś oryginałem bo ja co najwyżej to koorvami i chooyami rzucam w pokoju nic więcej ;p _________________ [center]
What's up niggaz?[/center]
u mnie najwiecej negatywnych emocji zdecydowanie budził PES, ale tylko do czasu az zorientowalem się ze mam zamienione przyciski do wyoskiego podania i strzalu
a tak btw. to zawsze bardziej irytuacy sa ludzie, a nie sama gra _________________
Amerykańscy naukowcy ciale wymyślają jakieś głupoty... Ostatnio odkryli, że stanie przy huczącej armacie powoduje problemy słuchowe. Normalnie odkrycie XXI wieku. Teraz powinni sprawdzić, czy jazda walcem po człowieku nie powoduje... odcisków... _________________ Już użytkowników zobaczyło ten podpis.
Ostatnimi czasy udowodniono, ze to nie bulka z serem wywoluje wiecej agresji, a wlasnie chleb! To odkrycie zrewolucjonizowalo podejscie wspolczesnych mam do robienia kanapek swoim pociechom!
Dlaczego naukowcy nie zajmują się walką z głodem i AIDS? Dlaczego interesują się takimi pierdołami, które tak naprawdę nic nie dają, a jeszcze są opłacane z naszej kieszeni :? _________________
O nie - wiecie że 97% gier komputerowych to czysta ciemna energia? Boję się teraz właczać TrackManię, bo mnie jakieś demony opanują i nie będę rozróżniał rzeczywistości od gry i jeszcze na kursie prawa jazdy spróbuję zrobić wallride! o.0 _________________
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2Następny
Strona 1 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach