Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
#p~S* suwak
Zaczyna szaleć na ulicach
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 357
Skąd: Gdansk/Zabianka
|
|
Powrót do góry |
|
|
[POL] szopek
Lubi ostrą jazdę
Dołączył: 28 Mar 2006
Pochwał: 1 Ostrzeżeń: 5 Posty: 1552
Skąd: San Jose, California
|
Wysłany: 20 stycznia 2009, 21:04 Temat postu: |
|
|
Siedzi mąż w łazience i wyrywa sobie włosy łonowe. Nagle wchodzi jego żona i się pyta:
- Marek, co ty robisz ?
Marek odpowiada:
- Wyrywam sobie włosy łonowe.
Żona:
- Dlaczego ?
Marek:
- Jak nie chce ch** stać, to nie będzie leżał na miękkim
nie ma lepszego xDDDD
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
*тсω* chybeck
Pirat drogowy
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 905
Skąd: Warszawa
|
|
Powrót do góry |
|
|
«RH» PITMaN
Pirat drogowy
Dołączył: 18 Paź 2006
Pochwał: 1 Posty: 813
Skąd: Gdąńśk
|
|
Powrót do góry |
|
|
TRZ3CI
Pirat drogowy
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 824
Skąd: WUWUA
|
Wysłany: 20 stycznia 2009, 21:18 Temat postu: |
|
|
Jezus z Mojżeszem poszli sobie popykać w golfa. Stanęli na polu, Jezus ustawił piłeczkę, pacnął i poleciała na środek jeziora. Pływa sobie na wodzie. Jezus niewiele myśląc podszedł po wodzie do piłeczki, uderzył i wpadła do dołka.
W tym momencie do grających podszedł staruszek i zapytał czy może się dołączyć.
- Jasne - odpowiedzieli razem. - Twoja kolej będzie po Mojżeszu.
- OK - zgodził się starzec.
Mojżesz ustawił piłeczkę, uderzył, piłka poleciała na środek jeziora i zatonęła. Mojżesz rozstąpił wody, podszedł do piłeczki, uderzył i wpadła do dołka.
Nadeszła kolej na staruszka. Ustawił, uderzył. Piłka poleciała na środek jeziora i zatonęła. Przepływająca ryba złapała w pyszczek piłkę i odpłynęła. Zobaczył to z góry orzeł, zanurkował, złapał rybę i odfrunął. Leciał z rybą w szponach. Gdy przelatywali nad dołkiem ryba wypuściła z pyszczka piłeczkę, która trafiła wprost do dołka.
Mojżesz popatrzył na Jezusa i powiedział:
- E tam ... z Twoim starym to się nie da grać!
przychodzi facet do lekarza
- slucham pana??
- to ja, baba, tylko się przebralam....
_________________
upload
Ostatnio zmieniony przez TRZ3CI dnia 20 stycznia 2009, 21:24, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
[POL] ShaDDy
Emerytowany Admin
Dołączył: 11 Sie 2006
Pochwał: 69 Posty: 3570
Skąd: Tczew
|
|
Powrót do góry |
|
|
#p~S* suwak
Zaczyna szaleć na ulicach
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 357
Skąd: Gdansk/Zabianka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxer
Lubi ostrą jazdę
Dołączył: 18 Sty 2007
Ostrzeżeń: 1 Posty: 1326
Skąd: Szklarska Poręba / Frankfurt Am Main
|
|
Powrót do góry |
|
|
«RH» Lox
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2008
Ostrzeżeń: 2 Posty: 2600
Skąd: Skąd: Skąd: Skąd:
|
Wysłany: 20 stycznia 2009, 21:36 Temat postu: |
|
|
kawał kiełbasy.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
eXiliado skt7
Pirat drogowy
Dołączył: 15 Sty 2009
Ostrzeżeń: 2 Posty: 920
|
Wysłany: 20 stycznia 2009, 21:39 Temat postu: |
|
|
Siedzi jasio z małgosią w kinie, i nagle jasio mówi:
J-Małogsiu wsadz mi ręke w majtki
M-Nie wsadze
J-No wsadź proszę cie
M-W kinie nie wypada
J-Nikt nie widzi, ciemno jest
Małgosia wsadziła mu ręke w majtki, i jasio
J-Co, duży?
M-No duży - odpowiada magłosia
J-Co twardy, mówi jasio
M-No twardy
J-Widzisz, tak to się jeszcze w życiu nie zesrałem!
Rozmawia dwóch kupli:
- Jaką wolałbyś żonę - ładną, ale puszczalską, czy brzydką, ale wierną?
- Ładną, ale puszczalską.
- No coś ty, dlaczego?
- Lepiej jeść tort z kolegami niż g... w samotności.
_________________ Człowiek banda
Jak to mawiali starożytni Egipcjanie o grze na gitarze - "Dopiero kiedy szarpniesz strunę na pełnej kurwie, z full pierdolnięciem, poczujesz 100% Szatana"
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
#p~S* suwak
Zaczyna szaleć na ulicach
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 357
Skąd: Gdansk/Zabianka
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek
Doświadczony driver
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 113
|
Wysłany: 20 stycznia 2009, 21:45 Temat postu: |
|
|
Przychodzi baba do lekarza .
- Czy umie pani zmieniać pieluchy?
- Co? Naprawdę? Jestem w ciąży?
- Nie. Ma pani raka jelit.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
#p~S* suwak
Zaczyna szaleć na ulicach
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 357
Skąd: Gdansk/Zabianka
|
|
Powrót do góry |
|
|
°XX DiabloS_CRB
Pirat drogowy
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 724
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek
Doświadczony driver
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 113
|
Wysłany: 20 stycznia 2009, 22:01 Temat postu: |
|
|
zadupie. brat rucha brata.
- mysle ze nasza mlodsza siostra ma pierwszy okres
- skad wiesz?
- **** ojca dziwnie smakuje
Ojciec do córki:
-Jak dostaniesz jeszcze jedną jedynkę to zrobisz mi laskę!
Dziewczynka przerażona. Po miesiącu pech-jedynka z matmy.
Ojciec:
-Ostrzegałem Cię to teraz chodź do mnie.
Spuszcza spodnie. dziewczynka bierze nieśmiało, przerażona jego penisa, ogląda go i pyta:
-Tatusiu, a dlaczego ty masz góvno pod napletkiem
-A Ty myślisz, że Twój brat dostaje same piątki ?!!!
Przychodzi facet do burdelu i prosi o panienke.Burdel mama pyta:
-ruda, czarna,blond, gruba, chuda??
-to dla mnie bez znaczenia-odpowiada facet,
-zapraszam w takim razie na 3 pietro do pokoju numer 5 odrzekła burdel mama, tylko proszę pamietać, żeby pod żadnym pozorem nie zapalć swiatła.
Facet wchodzi do pokoju, maca, maca, w koncu namacał paniennke i zaczoł bzykać, bzyka i bzyka, mysli sobie co za panna ile ona ma sily.
Zadowolony wyszedł z burdelu. Przychodził tak przez kilka następnych dni zawsze do tej samej panienki.
6 dnia bzyka i bzyka i nagle wszechograniajacy orgazm,sperma leje się strumieniami, z nosa uszu, facet przerazony biegnie do burdelamamy, mowi co się dzieje,a burdelmama do stojących ochroniarzy:
-chłopcy trzeba zmienic trupa bo ten jest już pełny
Jasio poddenerwowany przychodzi do domu z hukiem i krzyczy:
- Mamo dzieci się w szkole ze mnie śmieją że śmierdze trupem !!!!
......
...... Mamo........Mamooooo!!!!!!!!!!!!!!
W zakładzie dla downów w dyrektor ośrodka kupił downom basen..
cieszą się downy, skaczą do basenu.. na główkę, na dechę.. na co się da.
Na to przechodzi dyrektor i mówi:
-Co, cieszycie się downy?
-mmmmm cieszymy się cieszymy...
-To może by wam wody nalać?
Jedne z najlepszych jakie znam
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
[POL] szopek
Lubi ostrą jazdę
Dołączył: 28 Mar 2006
Pochwał: 1 Ostrzeżeń: 5 Posty: 1552
Skąd: San Jose, California
|
Wysłany: 20 stycznia 2009, 22:02 Temat postu: |
|
|
Facet zamawia w agencji towarzyskiej Murzynkę. Kobieta przyjeżdża, rozbiera się. Facet prosi, żeby się
odwróciła tyłem i pochyliła. Chwilę się przygląda daje klapsa w dupsko i... dziękuję za usługę.
- To już wszystko? - pyta zdumiona murzynka
- Wie pani, zamierzałem kupić do łazienki czarne kafelki z różową fugą i chciałem tylko zobaczyć jak to będzie wyglądało.
xDDD
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
kacpert3
Jeździ konno
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 27
Skąd: Radom
|
|
Powrót do góry |
|
|
*тсω* Fan
Zaczyna szaleć na ulicach
Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 388
Skąd: Kraków
|
Wysłany: 20 stycznia 2009, 22:10 Temat postu: |
|
|
1.
Zorganizowano zawody we wbijaniu gwoździa w deskę za pomocą głowy. Do rywalizacji
stanęło trzech zawodników: Polak, Rusek i Niemiec. Pierwszy zaczyna Niemiec:
Uderza raz.. dwa.. trzy.. - gwóźdź wbity.
Drugi Polak:
... raz.. dwa... - wbity.
Ostatni podchodzi do deski zawodnik radziecki:
Raz... - wbity !
Następuje ogłoszenie wyników:
- Niemiec zajmuje drugie miejsce, Polak pierwsze, natomiast Rosjanin
zostaje zdyskwalifikowany za wbicie gwoździa złą strona.
2.
Poszedł ksiądz na targ kupić coś do jedzenia, bo miał mieć w parafii
wizytację biskupa i biskup miał zostać na kolację.
Podszedł do gościa z rybami i mówi:
- Oj, jaka piękna, duża ryba!
Sprzedawca na to:
- Pięknego skurwiela złapałem, co?
Ksiądz się obruszył:
- Panie, ja wszystko rozumiem - piękna duża ryba, ale żeby zaraz przy księdzu takie epitety wstyd!
Sprzedawca wyjaśnia:
- Ale proszę księdza - to jest nazwa tej ryby, tak samo jak płotka, okoń czy pstrąg.
- Aaa no to w porządku. Poproszę tego skurwiela. Przygotuję go na kolację z biskupem.
Przychodzi ksiądz na parafię pokazuje rybę siostrze zakonnej.
Zakonnica:
- O jaka piękna duża ryba.
A ksiądz na to:
- Ładnego skurwiela kupiłem, co?
Zakonnica:
- Ale co ksiądz - takie słownictwo?
A ksiądz wyjaśnia, że to ta ryba się nazywa - tak jak inne, płoć czy szczupak.
- Aaaa. to rozumiem.
Ksiądz polecił zakonnicy żeby ta przygotowała skurwiela na kolację z biskupem.
Stoi zakonnica w kuchni, skrobie rybę a tu wchodzi kucharka.
- O jaka piękna duża ryba - mówi kucharka.
Siostra na to:
- Piękny skurwiel, prawda?
- Ależ co siostra? Nie poznaję! - obrusza się kucharka.
A siostra, że ta ryba się nazywa skurwiel- tak jak inne się nazywają, karp czy lin.
Siostra kazała przygotować skurwiela na kolację z biskupem. Wieczorem
przyjeżdża biskup, siada przy stole z księdzem i zakonnicą. Kucharka wnosi
główne danie - rybę.
Ksiądz biskup:
- Jaka piękna, duża ryba!
Na to proboszcz:
To ja tego skurwiela znalazłem i kupiłem.
Odzywa się zakonnica:
- A ja tego skurwiela skrobałam.
Na to włącza się kucharka:
- A ja tego skurwiela usmażyłam i przyrządziłam.
Ksiądz biskup uśmiechnął się, wyjął z torby litr wódki i mówi:
- widzę, że tu sami swoi!
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mercedes Nicky
Jeździ konno
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 84
|
Wysłany: 20 stycznia 2009, 22:30 Temat postu: |
|
|
Idą dwie blondynki ulicą i nagle jedna mówi:
- Patrz ! Mewa zdechła !
Druga podnosi głowę do góry i pyta:
- Gdzie ?!
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
[CDD] nawias
Zaczyna szaleć na ulicach
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 282
Skąd: że znowu
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|