Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
iam
Admin Mniejszy
Dołączył: 27 Lis 2007
Ostrzeżeń: 3 Posty: 2477
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 12 stycznia 2009, 7:34 Temat postu: Trackmania, czyli rozrywka, nie cel życiowy. |
|
|
Już dawno zastanawiałem się, co tak naprawdę reprezentuje sobą Trackmania. Doszedłem do wniosku, że po takich incydentach, jakie ostatnio zaistniały(bojkotowanie PL przez RGS, etc), motywują zapominanie istoty Trackmanii. Panowie i Panie, przecież gra ta ma być zabawą! Dlaczego dużo z nas, jako, poniekąd, członków sceny, nie jest to gra a rzeczywistość? Dlaczego wielu z nas bierze tą grę na poważnie? Ludzie, TM ma odstresowywać a nie zaogniać konflikty! Więc zapytuję, czemu ostatnie 3 z 4 tematów są zamknięte z powodu treści w nich zawartej? To pokazuje różnicę pomiędzy graczami, a osobami, które "żyją" grami komputerowymi. Ile razy śmialiśmy się wspólnie z "neokidów" w CSie, ile razy w samej grze robiliśmy sobie jaja... I o to chodzi! Przykładem tego może być mój kumpel, też CS'owiec. Jego postawa w szkole, na dworze, etc., zależy od tego, czy wyszedł mu mecz w lidze! Czy nie jest to już fanatyzm, graniczący z obłędem? To pozostawiam do Waszej oceny. Jeśli wygrał, jest w porządku, śmieje się, etc. Jeśli przegrał, jest nie do życia. Cały czas chrzani o tym meczu, że jakiś noob w niego ciągle trafiał, etc. Co ma na celu przytoczenie tegoż przykładu? Ano taki: ów kolega uważał, że CS to dla niego tylko i wyłącznie rozrywka. Jak widać, pomylił się. I tutaj pojawia się postulat: Obyście i Wy, drodzy gracze, nie zapomnieli, że TM to tylko i wyłącznie rozrywka, nie sposób, cel życia. Nie wkurzajcie się błahostkami, które nijak afektują na Wasze realne życie
Pozdrawiam, miłego nowego tygodnia.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
P4G Scooter Fox
Zaczyna szaleć na ulicach
Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 339
Skąd: okolice Warszawy
|
Wysłany: 12 stycznia 2009, 8:11 Temat postu: |
|
|
Iam, przesadzasz, przytaczając skrajne przypadki. Być może są osoby, które Trackmanię traktują jak swoje całe życie, ale jest ich naprawdę niewiele; cały wczorajszy hałas był wynikiem czegoś zupełnie innego.
Weźmy takie dwa przykłady:
1) Wychodzisz sobie na boisko z kumplami i grasz w piłkę. Przegrałeś? Nic się nie stało, w końcu z kumplami na boisko wychodzisz dwa razy w tygodniu.
2) Kończysz razem z kumplami rozgrywki ligowe w miejskiej amatorskiej lidze szóstek piłkarskich. Niby nagród nie ma, niby nikt za nic nie płaci, ale wściekniesz się, gdy sędzia odbierze wam niesłusznym rzutem karnym pierwsze miejsce w lidze, bo razem z kumplami pracowaliście na tę pozycję przez ponad pół roku, grając również na oblodzonym boisku przy temperaturze -2 stopni C., staraliście się, trenowaliście te 2-3 razy w tygodniu razem itd.
To kwestia zaangażowania. Jeśli ktoś decyduje się, że chciałby dobrze się pokazać w imprezie, która odbywa się dwa razy do roku i poświęca przygotowaniom 2-3 godziny dziennie, na pewno będzie bardziej mu zależało na dobrym wyniku niż komuś, kto sobie TM włączył na godzinkę w sobotę i w niedzielę i więcej przy tym nie siedział, bo mu nie zależało.
Wyobraź sobie sytuację, że np. malujesz tak zupełnie dla siebie obraz przez tydzień, siedząc nad nim wieczorami po szkole/pracy i dopracowując szczegóły. W końcu po tym tygodniu widzisz, że mimo twoich przeciętnych umiejętności nareszcie zaczyna ładnie to wyglądać i może nawet będziesz mógł dzięki temu zrobić prezent dziewczynie/rodzicom/komuś tam. Nagle patrzysz, a tu ktoś podchodzi i rozrywa płótno na strzępy. Cóż, nic się nie stało, nie? W końcu to tylko tydzień czasu, a malowałeś i tak tylko dla przyjemności, więc nie ma nad czym płakać, prawda?
Inna sprawa że nie należy od razu wrzeszczeć, rzucać kurwami na lewo i prawo i spamować forum dziesiątkami postów o identycznej, mało wnoszącej do jakiejkolwiek dyskusji treści. Takich osób na szczęście było tylko parę, większość pokrzywdzonych albo się nie odzywała, albo pisała spokojnie i rzeczowo.
Mimo to jestem w stanie zrozumieć takich ludzi, bo sam mam tak, że albo podchodzę do czegoś na ludzie i automatycznie nie jestem w stanie się do tego przyłożyć, albo podchodzę na serio, staram się i denerwuję się, gdy mi coś nie wychodzi przez dłuższy czas albo, co gorsze, wychodzi, ale nie widać efektów.
_________________
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
iam
Admin Mniejszy
Dołączył: 27 Lis 2007
Ostrzeżeń: 3 Posty: 2477
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 12 stycznia 2009, 8:21 Temat postu: |
|
|
Piszesz, żebym nie przytaczał skrajnych przykładów, a sam to robisz Ale nie zmieniając tematu, przykład miał być tylko wizualizacją danych zachowań, przestrogą, by nie traktować tm poważnie. Bo to w końcu ma być zabawa, tak jak pisałem A kwestia zaangażowania? To też jest ważne, ale angażowanie się zbytnio powoduje przerost ambicjonlany, czyli to, co i ja, i Ty, Scooter, przytoczyliśmy w "skrajnych" przykładach
Toteż głównie chodziło mi nie o to PL7, ale ogół przesadzonych reakcji. Bo gdyby chodziło mi o same PL, to bym nawet nie marnował czasu na pisanie tych postów. Przy PL zawsze były, są i będą negatywne komentarze, które w meritum sprawy okażą się nieważne :> Tak ja jest z Euro 2012, wszyscy gadają, że się nie uda, ale to samo gadali Chińczycy przy Pekinie w tym roku Zawsze znajdzie się pesymista, który próbuje zaburzyć organizację czegokolwiek. Posty te miały zmotywować graczy do tego, by zmniejszyć zjawisko ogólnego pesymizmu wśród tychże, co by afektowało pozytywnie na samych organizatorów, w tym momencie podbudowanych atmosferą towarzyszącą organizacji
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
*тсω* IrRed
Emerytowany Admin
Dołączył: 15 Wrz 2007
Ostrzeżeń: 1 Posty: 1013
Skąd: Kraków
|
Wysłany: 12 stycznia 2009, 10:13 Temat postu: |
|
|
Ajemik. Bez zaangażowania nie da się osiągnąć nic, szczególnie kiedy nie masz z tego co robisz żadnych widocznych/materialnych korzyści. Zatem jedyne co Ci pozostaje to czerpanie satysfakcji z tego co robisz. To zaangażowanie w przypadku rozczarowania potęguje emocje. To co wczoraj tu miało miejsce to była zdecydowanie przesada. Protesty, owszem. Ale tyle błota co niektórzy tutaj rzucili to po prostu zwyczajny wstyd. Mimo tego wszystkiego co zaszło uważam, że na rozpętanej awanturze RH więcej straciło niż zyskało. A wielka szkoda, bo osobiście bardzo im kibicowałem i trzymałem za nich kciuki w kwalifikacjach. Nieumiejętność opanowania emocji wpłynęła negatywnie na ogólny 'image' drużyny, niestety.
Zatem wg. mnie: zaangażowanie - jak najbardziej, oczywiście z rozsądkiem, bo gra nigdy nie będzie całym życiem. Nawet zawodowi piłkarze studiują myśląc o przyszłości i zakładają firmy zupełnie nie związane z branżą, bo wiadomo, że to zajęcie na kilka lat/miesięcy. Ale przede wszystkim zanim napiszecie cokolwiek to najpierw policzcie sobie do 10 i przemyślcie jakie to może mieć konsekwencje. Tyle ode mnie.
_________________
h0lus 9:42:39
dobra ja ide kupic duży pokoj
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
izzi
Jeździ konno
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 30
|
Wysłany: 12 stycznia 2009, 10:29 Temat postu: |
|
|
Niestety wczoraj RH kierowało się emocjami. Mogę przyznać się bez bicia. Fakt faktem teraz połowa sceny będzie traktowało nas jak jakieś dzieci które tylko przed kompem siedzą i nic po za TM nie widzą w realnym świecie. Więc wiedźcie ze nie jesteśmy tacy. Każdy by się zdenerwował na to co wczoraj się działo. Jeżeli wczoraj ktoś poczuł się urażony lub kogoś skrzywdziłem swoim postem to bardzo przepraszam za swoje zachowanie.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
«RH» NBlast
Moderator
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 281
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 12 stycznia 2009, 10:29 Temat postu: |
|
|
IrRed napisał: |
Mimo tego wszystkiego co zaszło uważam, że na rozpętanej awanturze RH więcej straciło niż zyskało. A wielka szkoda, bo osobiście bardzo im kibicowałem i trzymałem za nich kciuki w kwalifikacjach. Nieumiejętność opanowania emocji wpłynęła negatywnie na ogólny 'image' drużyny, niestety. |
Tego właśnie najbardziej się bałem, gdy przeszła prze ze mnie pierwsza fala rozgoryczenia. Patrząc z dystansu naprawdę awantura była niepotrzebna i wprowadziła wiecej zamieszania. Byłiśmy bardzo zaangażowani w dostanie się do PL7. Nie mogę tu wypowiedzeć się za cały team, nie jestem CL, ale naprawdę przykro mi z tej całej sytuacji: nie tylko z powodu "Afery Regulaminowej" ale także reakcji z naszej strony - tak team występujący w PL7 nie powinien się zachowywać. Postaramy się osiagnąć w PL7 jak najwiecej, aby pokazać ile jesteśmy warci nie tylko pod wzgledem umiejętności. Ja ze swojej strony teź przepraszam, bo nie ustosunkowaliśmy się do zasady, którą ten team się kierował od dłuższego czasu: "Dobry team to taki co przegrywać potrafi".
EDIT: Jestem pełen podziwu dla NAR i dla ich żelaznych nerwów.
_________________
Ostatnio zmieniony przez «RH» NBlast dnia 12 stycznia 2009, 10:40, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
«RH» Adaś
Zaczyna szaleć na ulicach
Dołączył: 04 Lip 2008
Ostrzeżeń: 1 Posty: 342
Skąd: Olsztyn/Warszawa
|
|
Powrót do góry |
|
|
«RH» rugger
Doświadczony driver
Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 108
|
Wysłany: 12 stycznia 2009, 10:44 Temat postu: |
|
|
Też się z tym zgodzę, że wczoraj nasze zachowanie było ekhem łagodnie mówiąc "nie odpowiednie", ale mieliśmy do tego powody;] ^^. Sam nie miałem najmniejszych nadziei na dostanie się do pierwszej ligi. Zaraz po okazało się, że jest szansa, 90% szans że jesteśmy w pl7. Te oczekiwanie, pierwszy news tylko zwiększył napięcie, bo w końcu poświęciliśmy trochę swojego czasu na trening i obojętnie obok tego przejść nie mogliśmy. Gdy okazało się że się nie udało, bo pewien gracz powtarzał przejazd, chyba nikt nie wytrzymał u nas. W końcu mieliśmy dużo szczęścia, bo innym teamom też nie wyszły najlepiej kwalifikacje. Zdaje sobie sprawe, że nie będziemy w stanie coś wywalczyć, nawet pewnie będziemy walczyć o ostatnie miejsce, ale sami sobie wywalczyliśmy miejsce w pl7 i nikt nam nie zabroni udziału bo dostaliśmy się jak najbardziej uczciwie.
Ostatnio zmieniony przez «RH» rugger dnia 12 stycznia 2009, 10:59, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
daj mi cos napisac!
Jeździ konno
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 12
|
Wysłany: 12 stycznia 2009, 10:46 Temat postu: |
|
|
Z tego miejsca dziękuje Redowi za blokowanie każdego mojego konta.
A teraz przejdźmy do rzeczy.
Co do wczorajszej sytuacji to punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Więc gdybajcie sobie dalej, a i tak zachowalibyście się wcale nie lepiej.
A co do tematu.. jezu ludzie.. ZABAWA.. no ok, bo to jest zabawa, ale ile razy mam powtarzać, że każda zabawa posiada jakieś reguły? Jeśli chcemy, żeby wszyscy się dobrze bawili to na miłość boską przestrzegajcie reguł! Nie dajmy nikomu rzutu karnego z kapelusza, ani nie rzucajcie jednej drużynie dwóch piłek do gry. Bo wtedy zabawa traci na uroku..
A przez to uniknęlibyśmy całej tej kłótni.
To na tyle. Czekam na ZP...
Co do wulgaryzmów to faktycznie mogło być ich mniej, ale to kwestia zdenerwowania..
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
*тсω* IrRed
Emerytowany Admin
Dołączył: 15 Wrz 2007
Ostrzeżeń: 1 Posty: 1013
Skąd: Kraków
|
Wysłany: 12 stycznia 2009, 11:08 Temat postu: |
|
|
daj mi coś napisac! napisał: |
Z tego miejsca dziękuje Redowi za blokowanie każdego mojego konta.
|
http://tmpl.info/forum/viewtopic.php?t=6102
OMG! Maybe, Człowieku i Ty się nadal dziwisz, że masz ZP ?! Weź nie udawaj niewiniątka, tylko chociaż raz przyznaj się do błędu i przeproś. Tyle 'kurew' co Ty tutaj rzucałeś to powinieneś mieć bana, a nie ZP. Ale już dawno przestałem mieć nadzieję, że kiedykolwiek będziesz umiał przyznać się do błędu. Więc przestań udawać wielce poszkodowanego tylko zanim napiszesz pomyśl CHOĆ RAZ !!! Na pewno nie będę pozwalał na tego typu osobiste pojazdy na tym forum (jak w w/w temacie). Myślałem, że chociaż ZP da Ci coś do myślenia, ale Ty jesteś reformowalny jak służba zdrowia. Zatem wyświadcz mi przysługę i nie pisz nic więcej zanim nie przemyślisz sobie kilku spraw.
@RH - oczywiście, że rozumiem że byliście rozczarowani i myślę, że nie trzeba tego tematu po raz kolejny wałkować.
@Każdy kto ma pretensje za zamykane wczoraj tematy - jeśli ktoś potrzebuje wyjaśnienia to zapraszam na PW.
_________________
h0lus 9:42:39
dobra ja ide kupic duży pokoj
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxer
Lubi ostrą jazdę
Dołączył: 18 Sty 2007
Ostrzeżeń: 1 Posty: 1326
Skąd: Szklarska Poręba / Frankfurt Am Main
|
Wysłany: 12 stycznia 2009, 11:54 Temat postu: |
|
|
wczoraj tak się usmialem z niektorych postow na tmpl, jak niektorzy pod wplywem emocji pisali takie glupie rzeczy, ze nie moglem wytrzymac
jednak nie o to chodzi. chodzi głównie o to, zebysmy tworzyli jedna calosc, a nie ze każdy ma kazdego gleboko w d*pie.. bo po wczorajszym dniu mozna stanowczo stwierdzic, ze tak jest.
ja rozumiem oburzenie RH i RGS. normalna sprawa, w końcu chodzilo o "awans" do pl7. ale jak w taki sposob macie zamiar rozwiazywac konflikty, ze jeden reza drugiego i wzajemnie, to pozdro panowie
@Maybe.. spoko koleś jesteś, ale wczoraj przegieles.. sam pisales, ze "za czyny się odpowiada" i pisales takie rzeczy. przykladem tego jest link do tematu jaki dal Redzik. i jeszcze chcesz w pewien sposob "dojebac" Redowi , i masz zal do niego, ze masz ZP. za czyny się odpowiada, zrozum
ja jedynie bym chciał, zeby już nie było takich incydentow , i w ogole, bo prestiz PL7 spadnie już totalnie na psy. a tego nie chcemy k**wa
pozdro
_________________ " 2008 - 2011 stare dobre czasy - Pozdrawiam Wszystkich "
<- Drzwi
www.pureskillers.eu
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
[POL] Jakub
Pradziad żuli - żywa legenda
Dołączył: 04 Cze 2006
Ostrzeżeń: 15 Posty: 4774
|
Wysłany: 12 stycznia 2009, 12:51 Temat postu: |
|
|
mimo, ze red ma racje mowiac, ze RH trochę na tym wszystkim przegralo przez swoja reakcje, mysle jednak, ze trzeba dodac, ze wlasnie RH nic takiego nie zrobilo.
tz oni poprostu pojechali swoja kwalifikacie, bez powtorek i czekali na wynik. nie mozna im dopisac zadnego bledu czy coś az do czasu podania wynikow.
wiec jak chodzi o sama jazde kwalifikacji mysle, ze to teraz wyglada nie fair, jeżeli ludzie się zaczna na nich rzucac, bo jak już pisalem, wszystko zrobili jak powinno być.
ze wyszlo jak wyszlo, to już wynika z innych powodow, o których chyba już było wystarczajaco mowione (a może i nawet nie, ale wiecej na ten temat może już po PL ).
ontop: to z tym nolifowaniem itp niechce mi się nawet komentowac.
nigdy nie nawidzialem dzielenia na real life i gre. dla mnie wlasnie to jest dziecinskie. w "real life" poprostu angazuje się w druzyne, która gra w coś na platformie komputera, nie ma potrzeby jakos glupio to dzielic, taka potrzebe chyba maja tylko tacy już naprawdę przegrani w grze zgubieni ludzie.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
«RH» Adaś
Zaczyna szaleć na ulicach
Dołączył: 04 Lip 2008
Ostrzeżeń: 1 Posty: 342
Skąd: Olsztyn/Warszawa
|
Wysłany: 12 stycznia 2009, 13:22 Temat postu: |
|
|
Jakub napisał: |
mimo, ze red ma racje mowiac, ze RH trochę na tym wszystkim przegralo przez swoja reakcje, mysle jednak, ze trzeba dodac, ze wlasnie RH nic takiego nie zrobilo.
tz oni poprostu pojechali swoja kwalifikacie, bez powtorek i czekali na wynik. nie mozna im dopisac zadnego bledu czy coś az do czasu podania wynikow.
wiec jak chodzi o sama jazde kwalifikacji mysle, ze to teraz wyglada nie fair, jeżeli ludzie się zaczna na nich rzucac, bo jak już pisalem, wszystko zrobili jak powinno być.
|
Cytat: |
RGS zrezygnowała z uczestnictwa w lidze, a RH dostaje 21-0 w pierwszej lidze |
już się chyba zaczęło ...
_________________
mister kratka z browarkiem
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mike
Pirat drogowy
Dołączył: 24 Mar 2008
Ostrzeżeń: 1 Posty: 621
|
Wysłany: 12 stycznia 2009, 13:48 Temat postu: |
|
|
Być może jestem tak fest Trackmaniakiem (akurat zaczynałem od przedwczoraj kolekcjonować stare wersje tm, i owo z nich korzystam ;p), ale też z drugiej strony "4FunBitch" co tylko dla zabawy gram, i to ma tylko polegać na odstresowaniu się, nie na denerwowaniu się np: przez tyle porażek w CS'ie gram lepiej w HL w Simple lub w Multiplayer, bo tam się zajebiście w kosmos raszuje, a nie jak w CS jeden headshot i kaputt, co ja wtedy zauważyłem, że tam cały czas pod jeden kąt ktoś tam campi ;p.
Co mnie tu baaaardzo, bardzo zdziwiło, to ten 1 duuuży topic i kilka małych topiców tylko przez PL7. Patrząc na nie, wydawało mi się: "Osz k**wa, to chyba apokalipsa z Polską sceną TM". Są zażalenia do RH, ale im też współczuję, AAA! patrząc na posty majhala i na jego głupotę ze zmianem nicku to mi się wydaję, albo jest on neokidem, albo za duuuuzio pił, co resztą i tak z obydwóch możliwości to porażka, bo doprowadziła to totalnej afery.
Idę do tmpl, a tu 325 od mojej ostatniej wczorajszej przedwieczornej wizyty! Podziwiam Jakuba za jego spokojne posty w odróżnieniu od tych dość wulgarnych z reszty uczestników w PL7 skarżących o majhala albo o RH. Nie gram PL7 bo akurat nie for life (a się dowiedziałem że tylko dla zabawy tak naprawdę jest ;p), bo nie chce mi się, i na pewno pokonaliby mnie, bo z techów prawie że zielony jestem (bo rzadko w to gram ;p), ale forfun gram, czyli gram jak chcę, korzystam z przyjemności i nikt mnie nie wymusza do grania wg. nich życiowych turniejów. Teraz tą wczorajszą sytuację kojarzy mi z uzależnieniem grania w Tibię ;p;p.
Jeden wniosek: Bitches! Take it easy! It's only a game, not life!
PS1: Być może trochę nielogiczny i niestylistyczny post napisałem, ale nie chce mi się myśleć bo chory jestem i głowa mi fest boli ;p
PS2: Jeśli kogoś obraziłem, to przepraszam, ale to jest tylko i tak moja opinia, a nie skargi, zażalenia i obrażenia ;p.
_________________
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
«RH» Bilus
Moderator
Dołączył: 12 Maj 2008
Ostrzeżeń: 3 Posty: 1172
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 12 stycznia 2009, 14:19 Temat postu: |
|
|
Cóż emocje były, bo PL7 to jednak prestiżowy turniej. Zwłaszcza jak taki jeden admin (nicka łaskawie pominę, chociaż i tak wiadomo o kogo chodzi) pisze na gadu, że nasza drużyna na 100% się zakwalifikowała do pierwszej ligi ;d.
Zareagowaliśmy jak zareagowaliśmy, nie ma co innego zrobić jak przyznać się do błędu i przeprosić RGS (oraz całą scenę) za nasze zachowanie. Można to było inaczej załatwić, nasz błąd.
Że tak zauważę, że większość naszych ludzi w tym wątku przyznała się do błędu swoich reakcji, więc tak ślepi nie jesteśmy, i wiemy co w nas jest złego ;d.
Więcej grzechów nie pamiętam, obiecuję poprawę...
kiszonka napisał: |
Cytat: |
RGS zrezygnowała z uczestnictwa w lidze, a RH dostaje 21-0 w pierwszej lidze |
już się chyba zaczęło ... |
A mi się wydaje, że Shad żartował ;d.
_________________
[4 more]
09-11.07.10 | AGL Belldeco Cup 2010 Stęszew
[...?]
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
[POL] SuNRisE
Emerytowany Admin
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 1771
Skąd: Poznań
|
|
Powrót do góry |
|
|
«RH» Lox
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2008
Ostrzeżeń: 2 Posty: 2600
Skąd: Skąd: Skąd: Skąd:
|
Wysłany: 12 stycznia 2009, 15:33 Temat postu: |
|
|
No i git. Przepraszam za wczoraj bardzo, ale kto by się nie rzucał o takie coś? Gdybyśmy sprawiedliwie przegrali 1. ligę o te chociażby 10 setnych, to by było szkoda, ale na pewno by nie było afery, rzucania ku**ami itd. RGS też od razu zaczęli wyzywać, głupie odzywki poleciały z obu stron i w ogóle. Jeszcze raz przepraszam za mnie i w miarę możliwości za resztę RH.
Tak więc, pis end loff. :*
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|